Eksperci oraz politycy kategorycznie stwierdzają: „Nie ma zagrożenia klimatycznego!”. Współzałożyciel Greenpeace mówi: „Pokazują Wam ten wykres mający pokazać znaczny wzrost temperatur. Ale kiedy spojrzycie na ostatnie 300 lat, ledwie da się zauważyć jakąkolwiek zmianę!”. Czy to wyrwa w systemie? Kilku niepokornych, których trzeba będzie zastraszyć, żeby maszynka globalistów do zarabiania pieniędzy kręciła się nadal?
Kolejny krok do osiągnięcia celu… NWO!
Bill Gates i inni biznesmeni inwestują w miliardy w „zieloną energię”! W jakim celu?
Nie z tego powodu Bill Gates oraz koledzy inwestują miliardy w tak zwaną „zieloną energię” i następnie wymuszają jej używanie przez różne państwa, żeby teraz odpuścić. Ale wyrwa tej narracji staje się coraz większa. Ostatnio międzynarodową deklarację w tej sprawie podpisało przecież 1000 różnych naukowców i specjalistów różnych dziedzin. To nie jest grupka, którą można zebrać na pierwszej lepszej ulicy.
Do czego prowadzi polityka samobójstwa energetycznego?
Polityka samobójstwa energetycznego, przemysłowego oraz żywnościowego zwana polityką klimatyczną forsowana jest na zasadach zadziwiająco podobnych do tego, jak forsowano preparaty na Covid-19, lockdowny, jak urabia się masy emocjonalną, wręcz absurdalnie bezmyślną propagandą strachu. Zadziwiająco też zbieżna jest z interesami największych „władców świata” pokroju Schwaba, Gatesa, Bezosa i podobnych. Czym się taka polityka kończy, niech pokaże nam Sri Lanka.
Bob Good mówi o długu publicznym, który stale się powiększa
– Bezmyślnie dodajemy kolejny bilion dolarów do 30 bilionów dolarów długu publicznego – a nie żadnego kryzysu klimatycznego! To mistyfikacja! To jest jeden z tych kryzysów, których nawet Demokraci nie są w stanie wywołać! Marudzą o katastrofie klimatycznej od 40 lat, ciągle przewidując, że świat się skończy w ciągu 12 lat! To kłamstwo! Jesteśmy największym producentem czystej energii na świecie, a paliwa kopalne są cudowną rzeczą! – mówi Bob Good.
Źródło: Ruch Narodowy (Facebook)
Cyt.: przez 300 lat trudno zauważyć jakiekolwiek ogrzewanie klimatu!” Interesujący neologizm! (rozumiem, że stworzył go pan Adam Nowacki, autor artykułu)Czy po polsku można powiedzieć, że klimat się ogrzewa? Juśli już, to chyba tylko klimat politycznej propagandy!
Jako że żyję dość długo, miałam okazję zaobserwować wiele nonsensownych stwierdzeń i prognoz serwowanych “motłochowi” w majestacie Nauki…
W latach 50-tych i 60-tych panowało przekonanie, że do roku 2000 samochody, pociągi, samoloty i statki będą “chodziły na atomie”!
W latach 70-tych tzw. naukowcy twierdzili, że czeka nas wkrótce gwałtowne OZIĘBIENIE klimatu.
A o fakcie rozpoczęcia masowej akcji wtryskiwania różnych chemikaliów do atmosfery przez specjalnie do tego przystosowane samoloty w celu modyfikacji klimatu – do tego do dnia dzisiejszego żaden rząd na świecie się nie przyznał!
Cel ostateczny elit rządzących jest coraz lepiej widoczny: daleko idąca deindustrializacja i depopulacja w skali globalnej!!!
Chodzi głównie o depopulacje a nie ocieplenie klimatu tym oszołomom na niczym nie zależy, zależy im głównie o powiększanie swych dóbr osobistych to są ludzie zachłanni ile by nie mieli wciąż im mało, do grobu tego nie zabiorą, A najbardziej zachlany jest Getes sam się wozi jachtami i odrzutowcami a od innych wymagał by zeby pieszo chodzili. O tym oziębieniu klimatu tez słyszałem a teraz trochę słońca i już ocieplenie klimatu i brak wody i produkcja CO2. Kto jest w stanie to szaleństwo powstrzymać, wszystko w tym dobrze, ze nie rządzą, bo to był koniec ludzkości.