Politycy z całego świata oraz media światowe stopniowo przygotowują nas mentalnie do tego, że nadejdzie kolejna „fala” wirusa SARS-COV-2. Jednak warto zwrócić uwagę na to, na co wpadło kilku internautów, że mowa o tajemniczej liczbie 233 zachorowań na koronawirusa. Mówimy w tym wypadku o przekazach medialnych z przełomu lipca oraz sierpnia, które pochodzą z różnych części świata. Występuje liczba dokładnie 233 zachorowań. Czy mamy do czynienia z przypadkiem? Sami odpowiedzcie sobie na to pytanie.
Ta liczba pojawia się w doniesieniach z wielu stanów USA, Litwy, Trynidadu i Tobago, Chorwacji, Angoli, Chin, Australii oraz również Polski. Musimy jednak zaznaczyć, że omawiana przez nas korelacja, odnosi się szczególnie do doniesień medialnych z przełomu lipca i sierpnia, maja, a także i marca obecnego roku. Jednak rozstrzał jest tak duży, że można by to uznać za przypadek.
Wszystko zaczęło się 23. lipca. Wtedy w sieci pojawiły się pierwsze doniesienia medialne o 233 przypadkach zachorowań na Litwie. 29.lipca informacja o 233 zachorowaniach na Covid-19 pojawiła się w kanadyjskiej prowincji Alberta. Taki sam wzrost zakażeń odnotowano także w Trynidadzie i Tobago. Czy zatem mamy do czynienia z teorią spiskową? Czy może powinniśmy zachować rozsądek i racjonalnie podejść do tych doniesień medialnych.