– Ten pierwszy i drugi dogmat nie został w żaden sposób zakwestionowany przez media głównego nurtu. Dziennikarze szli w to, powtarzali bezwiednie o śmiertelnym wirusie, o tym, że nie mamy skutecznego lekarstwa, że – uwaga – przechodzimy do trzeciego dogmatu – jedyną skuteczną strategią jest maksymalne ograniczenie ruchliwości społeczeństwa, czyli DDM – dystans, maseczki… – czyli lockdown. Zamykanie gospodarki – mówi Jan Pospieszalski.
Koronawirus i panika
– Media, dziennikarze, kupiły również ten trzeci dogmat, że ta strategia zamknięcia jest jedyną skuteczną bronią przeciwko koronawirusowi. Ale uwaga, bo najważniejszą bronią – to było przygotowanie pod ten czwarty dogmat, że wybawieniem będzie szczepionka! Przypominam sobie, też towarzyszyły nam takie sceny, jak media zareagowały, jak dziennikarze podniecali się tym, że już pierwsza partia dotrze, kto pierwszy dostanie, grupa zero, służba zdrowia, medycy, starsi, seniorzy, 60+, 70+, i tak dalej, i tak dalej – na temat koronawirusa i szczepionek komentarzu udziela Jan Pospieszalski.
(Nie)przebadane szczepionki?!
– Podział na te grupy, ta opowieść o tej szczepionce, te dokładne informacje o tym, jakby przyjechał do Polski papież, prawda? Że ten samolot z tą szczepionką już ląduje, już jesteśmy. Nie towarzyszyła temu wnikliwość dziennikarska: czy szczepionka jest dobrze przebadana? Jakie laboratorium w Polsce, natychmiast jak rozpakują partię szczepionek, rozpocznie dodatkowe badania? – zdaje się pytać Jan Pospieszalski.