Sławomir Mentzen był niedawno gościem na kanale Youtube Grzegorz Kusz, gdzie wypowiadał się m. in. na temat nadchodzących wyborów oraz o tym co zrobi jeśli zostanie ministrem finansów.
Polecamy: Mentzen do Giertycha: “Nie odpowiadam na słowne zaczepki meneli!”
– Pasja, wiedza i umiejętności. Tego trzeba, by skruszyć beton, którym otoczony jest nasz antyobywatelski system podatkowy i doprowadzić do prawdziwych reform. Polsce potrzebna jest wielka systemowa deregulacja! Jak mnie kiedyś wpuszczą do gmachu Ministerstwa Finansów na Świętokrzyskiej, to ja z tego budynku nie wyjdę do momentu, kiedy prawo podatkowe w Polsce nie będzie prostsze – zapowiedział Sławomir Mentzen.
– Codziennie po wiele godzin będziemy siedzieli, pracowali i upraszczali te podatki. Co chwile będą wychodziły kolejne pakiety deregulacyjne, upraszczające te podatki, bo ja naprawdę mam do tego zapał, mam do tego pasję – dodał.
Sławomir Mentzen: „Trzeba tylko chcieć i trzeba mieć do tego siłę”
– To jeden z moich najważniejszych celów w życiu: uprościć te cholerne podatki! To dla mnie jest naprawdę bardzo ważne i ja nie kupuję tego, że się nie da! Co to znaczy, że się nie da? Ostatnio widziałem filmik, jak rakiety Elona Muska najpierw startowały, a potem lądowały w tych samych miejscach. Jak coś takie się da, to znaczy, że wszystko da się zrobić! – oświadczył prezes Nowej Nadziei.
Sławomir Mentzen jest zdania, że „trzeba tylko chcieć i trzeba mieć do tego siłę”. – Ustawa o podatku dochodowym. Czemu ona ma prawie 400 stron? Zróbmy 30-stronicową ustawę o podatku dochodowym.
Prezes Nowej Nadziei, Sławomir Mentzen, uważa, że obecny system jest „chory”. – Czemu nie mamy wynagrodzenia netto i jednej procentowej składki? Niech sobie ZUS to podzieli pomiędzy te wszystkie fundusze i składki. Czemu przedsiębiorcy muszą zatrudniać tyle kadrowych, którzy tylko siedzą i liczą składki? Czemu nie można tego wszystkiego dać w jedną składkę, zsumować to, puścić prosty przelew? Niech w ZUSie się z tym bujają! – mówi Mentzen.
– Nie kupuję tego, że się nie da. Da się, tylko trzeba chcieć – podsumował Sławomir Mentzen.