– W ostatnich dniach polską opinią publiczną wstrząsnęło wydarzenie, gdzie grupa Ukraińców pod polską ambasadą domagała się tego, by uznać polską pomoc, jaką wysłaliśmy dla Ukrainy i jak im pomogliśmy w kwocie opiewającej na ponad 100 miliardów złotych, to nie była pomoc, a jedynie zadośćuczynienie za krzywdy, jakie Ukraińcy doznali przez Polaków w przeszłości – zaczyna mocnym akcentem redaktor.
Co się stało w Brukseli?
– Jeden z mieszkańców Brukseli, który jest od wielu miesięcy subskrybentem mojego kanału i wiernym czytelnikiem moich książek, po prostu przysłał zdjęcia oraz informacje na ten temat. To nie wymagało jakiegoś dziennikarskiego śledztwa – wypowiada się Leszek Szymowski.
Polecamy: Leszek Szymowski: „KTO RZĄDZI POLSKĄ? Kulisy wojny na Ukrainie”!
To My Polacy ponosimy winę za to, jak traktują nas Ukraińcy
– Co ja o tym sądzę? Ja uważam, iż brakuje tu tylko tego, żeby przyszli jeszcze do naszego domu, nas***li na dywan i poprosili o papier. To tak mniej więcej wygląda. Natomiast muszę pana zaskoczyć jedną rzeczą, bo dużą winę za tę sytuację ponosimy my sami. My sami Polacy! Ze szczególnym uwzględnieniem rządu, bo to jest możliwe dzięki temu, że my przez te półtora roku, kiedy wybuchła wojna, daliśmy się Ukraińcom poznać jako taki kraj, który niczego dla siebie nie wymaga, który na wszystko się zgodzi, który zawsze w podskokach spełnia ich roszczenia – wyjaśnia dziennikarz śledczy.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia, czyli Polacy dla Ukrainy zrobią wszystko!
– Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia w związku z czym, jeżeli Ukraińcy dostali taki sygnał, że Polacy zrobią wszystko, że Polacy nie walczą o swoje, że Polacy zawsze dają się upokarzać, poniżać, itd., to takie mamy właśnie efekty – dodaje Leszek Szymowski.
Polecamy: Leszek Szymowski: Kolejna afera PiS! Gdzie się podziało 200 miliardów z funduszu covidowego?
Źródło: Bądź Na Bieżąco (Youtube)
Numer rachunku bankowego:
35 2490 0005 0000 4600 7727 2518
Nazwa odbiorcy:
Blog Portal Sp. z o.o.
Tytuł przelewu: Darowizna
Wsparcie PayPal:
Wsparcie Patronite:
Możesz również postawić nam wirtualną kawę ;)
