Artur Dziambor mówi prawdę o politykach oraz, na czym im tak naprawdę zależy. Otóż spory między obywatelami oraz w rodzinach są tak naprawdę na rękę politykom. Partie polityczne w Polsce chcą, aby między Polakami było sporo nienawiści. Wyłamuje się z tego trendu Konfederacja. Artur Dziambor ocenia sytuację w debacie TVN24.
– Szanowni państwo, politycy się nie nienawidzą ze sobą. Politycy chcą, żebyście wy się nienawidzili ze sobą. Politycy chcą, żeby dziadkowie byli za PiSem, rodzice za Platformą Obywatelską, a dzieci mogą sobie być za Lewicą albo za Konfederacją i mają nie usiąść ze sobą do wigilijnego stołu. Oni chcą żebyście się nienawidzili, żebyście się bili ze sobą, żebyście komentowali w Internecie, żebyście się wytykali palcami. Tylko dzięki temu żyją, ponieważ nie ma silniejszej emocji od nienawiści. Z tego powodu tak ciężko jest merytorycznej opozycji znaleźć się przy tym stole w tym sporze – mówi o politykach Artur Dziambor z Konfederacji.
– W tym sporze, tak naprawdę, chodzi tylko o emocje. My po prostu toczymy wojnę polityczną, w której ta wojna polityczna niestety osiągnęła takie wysokie poziomy emocji, że rodziny ze sobą się kłócą. I oczywiście można apelować o to, żeby te rodziny przestały się kłócić. Jednak ani PiSowi, ani Platformie, nie jest to na rękę – powiedział Artur Dziambor.
Rzeczywiscie politycy roznych partii nie umia rozmawiac przy jednym stole. Wprowadzaja jazgot,a nie jednokrotnie robia cyrk. Zalezy im na tym zeby zaistniec .Zapominaja o tym ze z drugiej strony ekranu sluchaja ich ludzie. Nie potrzeba jasnowidza zeby sie zlapac za glowe.Zwalczaja tylko dlatego ze ktos moze myslec inaczej.Jest to tragiczne.Widzialam duzo posiedzen Sejmu ale to co sie dzieje teraz to smialo mozna powiedziec ze to juz prawdziwe DNO. Nie wazne ze ktos ma racje i potrzeba wsparcia wszystkich poslow zeby wprowadzic dobre poprawki do chorych ustaw.Opamietajcie sie Poslowie. Wrogowie sie ciesza i klaszcza w rece.
Brawo. Zaczyna Pan być wyrazisty. Gratuluję.