– Szczęść Boże! W dniu dzisiejszym, szanowni państwo, tak… zaimprowizowana konferencja prasowa, bo sprawa pilna. W tym gmachu (chodzi o Sejm – przypomina autor) łamane są zasady tradycyjne, ale skodyfikowane, bo chodzi o kod flagowy, kod sygnałowy. Sygnał, znak dla wszystkich postronnych. Kto tutaj rządzi, co to za państwo, czy to Rzeczpospolita Polska czy jakaś inna Rzeczpospolita, jakiś inny związek państw – mówi Grzegorz Braun na konferencji prasowej Konfederacji.
Grzegorz Braun o fladze polskiej w Sejmie
– Zauważcie państwo, może nawet kamery są w stanie to zobaczyć. Tutaj u wejścia głównego do tego gmachu, wewnątrz i na zewnątrz zwisają flagi biało-czerwona i niebiesko-żółta. Jak rozumiem, ma to być solidarność z państwem, z którym sąsiadujemy, ale co za nadto, co za dużo to niezdrowo. Zgodnie z obowiązującym prawem wynikającym z głębokich tradycji obchodzenia się z należytą czcią z symbolami, znakami narodowymi, flaga biało-czerwona powinna znajdować się na prawo od osoby wchodzącej i to samo na zewnątrz budynku – dodaje Grzegorz Braun.