– W związku z doniesieniami o powszechnej mobilizacji do armii, nawet 200 tysięcy Polaków może otrzymać wezwanie na ćwiczenia. Obserwuję trzy postawy, trzy podejścia wśród Polaków. Pierwsze, armia powinna być zawodowa. Nie dla robienia mięsa armatniego z Polaków. Drugie, ojczyzna to także obowiązki, które należy spełnić i trzecie, ojczyzna to obowiązki, które należy spełnić, ale nie w sytuacji, kiedy polskie władze dążą do sytuacji kryzysowej, która uprawnia do zarządzenia takiego powszechnego poboru – rozpoczyna redaktor Karol Plewa.
Wojna na Ukrainie, powszechny pobór i obowiązki wobec ojczyzny
– Jest jeszcze czwarta opcja. Różne są formy, sposoby spełniania obowiązku wobec ojczyzny. Warto, należy się do nich poczuwać, do tych obowiązków, ale warto też, by państwowcy, władze, ludzie, którzy robią państwo i wyznaczają ramy, w których się wszyscy poruszamy, rozumieli, że są ludzie i ludziska, i można tak to postawić, nie każdy zasługuje na ten zaszczyt, jakim jest służenie ojczyźnie w mundurze i z bronią w ręku – ocenia Grzegorz Braun.
Grzegorz Braun: „200 tysięcy Polaków w kamasze i na front”
– To powiedziawszy odniosę się do wizji wielkiej branki, wielkiego poboru. 200 tysięcy Polaków w kamasze i na front. Zatem, oczywiście, z różnych względów, nawet kusząca byłaby perspektywa podkręcania tej atmosfery przeze mnie, przez Konfederację, ale jak zwykle staram się trzymać faktów. Tutaj fakty są takie, że rzeczywiście istnieje zagrożenie wkręcenia Polski głębiej w tę wojnę. Takie zagrożenie istnieje i my podnosimy tę kwestię – dodaje poseł Konfederacji.
Grzegorz Braun: Votum-Separatum ws. uznania Rosji za państwo sponsorujące terroryzm!
To nie nasza wojna!
Konfederacja od początku sprzeciwia się wtrącaniu się Polski w tę nie naszą wojnę. Wojna jest rzeczą straszną, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Jednak czy wojna rosyjsko-ukraińska to kwestia, która powinna tak angażować Polskę w ten konflikt, jak obecnie robi to władza warszawska, Prawo i Sprawiedliwość. Poseł Grzegorz Braun ma co do tego wiele wątpliwości.
Źródło: wRealu24 (BanBye)
Chcą wojny to niech idą kaczynski,Duda niedxiekski holecka do zupy po kalachu na ramię i hajda na kijów albo inna Moskwę pod sztandarem pisu albo masonerii ale Polski do wojny niech mieszają. Precz z wojna precz z pisem
chętnie skorzystam z przeszkolenia ale jak wiecie jest przykazanie Boże ”nie zabijaj”a ja chętnie bym wymordował i z pewnością bym to zrobił tych co nakazują przez siłę ludzi którzy nie chcą walczyć ani służyć temu sprzedanemu krajowi zwanego polską !!!
W oryginale przykazanie brzmi “nie morduj”. Bo zabijamy zwierzęta aby jeść.
Czy ludzie skojarzyli dwa fakty ze sobą: wizytę Wiktorii Nuland w Polsce, a za parę dni mobilizacja do wojska. Kolejny raz PIS realizuje agendy obcych państw.
Panie pośle Braun, rozumiem że przez lojalność, przez pańską uczciwość mówi Pan Konfederacja sprzeciwia się przeciw wtrącaniu się Polski w konflikt. Niestety ale członkowie Konfederacji między innymi poseł Winnicki, poseł Dziambor płyną w głównym nurcie.
Rządzący Polską to tchórze na usługach obcych interesów! Dla własnego koryta nie mieli oporów żeby ogłosić Polaków sługami Banderowców, i tak ogłupić Polaków że Polacy wpuścili do mieszkań ludzi wrogo nastawionych do Polaków, często zakażonych HIV i grużlicą. Dziennikarze mediów podobno narodowych wspólnie z rządem są odpowiedzialni za tragedię jaka obecnie się rozgrywa w Polsce. Prezes TVP Kurski tak dobrze wywiązał się z propagandy chazarskich interesów, że został wynagrodzony synekurą.