– W ogóle to ja urodziłem się w Tarnowskich Górach. Jestem Ślązakiem pełnym i całym sercem. To nie jest tak, że Ślązacy są lepsi niż inni mieszkańcy Polski. Bardzo cenię to rodzinne podejście i te wartości rodzinne, które są kultywowane od wielu lat w naszym województwie i w tej części Polski. Myślałem na początku, żeby ten cały profil był wyłącznie poświęcony mojej gminie. Pomyślałem sobie, że na początku wyłącznie będę mówił o tym, co dzieje się u nas lokalnie, żeby rozruszać mieszkańców, żeby zacząć budować jakąś społeczność – mówi Grzegorz Płaczek.
Grzegorz Płaczek Expert w Bentleyu
– Wiem, czego nie robię. Staram się nie kłamać i staram się po raz pierwszy w życiu od dwóch lat działać zgodnie z tym, co czuję, że jest najlepsze dla kraju, w którym mieszkam. Wiem, że to brzmi absolutnie patetycznie i pewnie zaraz połowa osób przełączy sobie kanał na jakiś bardziej rozrywkowy. Przez 42 lata, kiedy rozwijałem się jako fotograf, robiłem również wiele rzeczy w życiu, podróżowałem po całym świecie, to zawsze byli jacyś doradcy. Ktoś mówił: zrób to, zrób tamto! – dodaje Grzegorz Płaczek.
Źródło: Maciej Wieczorek (YouTube)