Jakub Kulesza odnosi się do dwóch ważnych z punktu widzenia Polski oraz Polaków kwestii. Mianowicie chodzi o napiętą sytuację na granicy polsko-białoruskiej oraz wprowadzanie lockdownów w Polsce. Nie może być tak, że szpitale odmawiają badania oraz leczenia dzieci, których rodzice nie zezwolili na zaszczepienie ich. Niestety sytuacja w Polsce nie jest dobra.
– Konfederacja to jedyne ugrupowanie opozycyjne, które weszło do Sejmu i które poparło wprowadzenie stanu wyjątkowego, ale warunkowo. To znaczy w określonym czasie, czyli na miesiąc. Oczywiście na określonych zasadach i w określonym celu. Także to musimy zaznaczyć. Te argumenty, które pojawiają się teraz, mogą przekonywać posłów Platformy Obywatelskiej i Lewicy, co do tego czy warto chronić granicę, czy inne osoby mogą nielegalnie przekraczać granice. Dla mnie te argumenty kompletnie nie mają znaczenia – mówi Jakub Kulesza z Konfederacji o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej – komentuje sytuację na granicy poseł Konfederacji Jakub Kulesza.
– To nie pierwszy raz, kiedy rząd wprowadza różne stany wyjątkowe. Były spotkania z opozycją. Pamiętam rząd organizował takie spotkanie w sprawie lockdownów i obostrzeń. Platforma popierała rząd całym sercem we wprowadzaniu lockdownów. My byliśmy na każdym takim spotkaniu po to, aby móc zadać premierowi pytanie i powiedzieć, czy to jest słuszne, że przeciwko obywatelom wprowadza się tak drastyczne środki – ocenił lockdowny w Polsce Jakub Kulesza.