– Ten tir, który za nami stoi, zwiastuje rychły koniec tragedii, która toczy nas już od dwóch lat. Tak, to jest tragedia, bo niestety rządowa pandemia niekompetencji jest teraz i jej symbolem nie są zamknięte lasy, lecz śmierć osób takich, jak pani Anna, która mimo problemów z sercem, musiała 8 godzin czekać na wyniki testu covidowego. Po szerszym podsumowaniu pandemii mamy pewne wnioski związane właśnie z tą p(l)andemią koronawirusa.
Konfederacja tir wolności
– Dzisiaj jest z nami w Gdańsku nasz tir wolności. To tir, który przedstawia ważne rzeczy. Po pierwsze: presja ma sens. Konfederacja praktycznie od początku samej pandemii, od początku wprowadzania absurdalnych obostrzeń, bo u zarania w pierwszych dniach marca, sami mówiliśmy o tym, że należy zachować rozsądek, ale już później rząd zaczął szaleć i zaczął wprowadzać absurdalne obostrzenia. Zaczął walczyć czymś gorszym niż sama choroba. Zaczął walczyć z lockdownami. Zaczął zamykać nas w domach, zamykał nasze firmy – mówi Michał Urbaniak z Konfederacji.
Źródło: Wolność i Niepodległość – WinTV (YouTube)