– Chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Nie potrafię zrozumieć podstawowej kwestii, założeń, celu tej ustawy. Szanowni państwo, zauważcie, że ta ustawa ma de facto wprowadzić obowiązek legitymowania się wynikiem badania lub też wykonania określonej procedury medycznej, które to procedury nie są obowiązkowe. Formalnie ani szczepienia, ani badania testowe nie są naszymi obowiązkami! Mimo to, przyjmuje się, że osoby, które będą chciały móc korzystać ze swoich prawo obywatelskich, będą musiały legitymować się albo wynikami badań, albo potwierdzeniem wykonania procedury medycznej – mówi mecenas Arkadiusz Tetela.
Mecenas Arkadiusz Tetela o covidowych absurdach prawnych
– Dla mnie jest to jakaś aberracja, trudna do zrozumienia, biorąc pod uwagę założenia racjonalnego ustawodawcy. Trudna do wytłumaczenia, chyba że przyjmiemy jako cel, ukryty cel tej ustawy, wymuszenie ryzykownej procedury medycznej. Dlaczego tak mówię? Niedawno, w zeszłym tygodniu, minister zdrowia Francji ogłosił wprost, że celem wprowadzenia certyfikatów było wymuszenie szczepień wśród opornych obywateli tego kraju! – dodaje mecenas Tetela.