– Czy wiedziałeś, że pasza dla zwierząt na bazie owadów staje się dzisiaj pokarmem dla ludzi? Dotychczas mączka z owadów proponowana była w Europie jako pasza dla zwierząt hodowlanych. Ale dzisiaj, a tak naprawdę od stycznia 2023 roku, mąka ze świerszcza zmienia swój charakter z paszy dla zwierząt na żywność wysokobiałkową dla ludzi. Pytanie: kiedy karma dla psów stanie się karmą, pożywieniem dla człowieka? – stawia konkretne pytanie Rafał Piech.
Rafał Piech ujawnia FAKTY! My nie kłamiemy!
Mąka ze świerszczy? To nie koszmar, to się dzieje już teraz!
– Wyobraźcie sobie, że po 6 latach mączka ze świerszcza domowego staje się produktem żywnościowym dla ludzi. Pozwala na to rozporządzenie Komisji Europejskiej z 3 stycznia 2023 roku. Od 23 stycznia 2023 roku trafia na rynek całej Unii mąka ze świerszczy oraz produkty z niej wytworzone to jest bułki, chleb czy ciasta, pizza. To wszystko, co będzie jadł, już za chwilę będzie tak naprawdę z mąki z robali – ostrzega prezydent Siemianowic Śląskich.
Światowe Forum Ekonomiczne i Klaus Schwab – dokąd to wszystko zmierza?
– Dokładnie od 24 stycznia 2023 roku tylko firma Cricket One z Wietnamu może wykorzystywać mąkę ze świerszcza domowego do produkcji żywności. Wiemy oczywiście, kto za tym wszystkim stoi, kto to lobbuje. Światowe Forum Ekonomiczne Klausa Schwaba to jest najpotężniejsza z organizacji międzynarodowych, która skupia wszystkich polityków. Tam ogrzewają się między innymi Polscy politycy: prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morwiecki i cała nasza świta – dodaje Rafał Piech.
Oni „dbają” o nasze dobro? Do czego oni chcą nas zmusić?
Unia Europejska proponuje spożycie owadów jako części naszej diety w imię dobra planety. Komisja Europejska zezwoliła na używanie mąki ze świerszczy domowych w produkcji żywności, a produkty na bazie sproszkowanych owadów Acheta domesticus trafią na rynek Unii Europejskiej. Mąka ta ma być dodatkiem do różnych produktów, w tym wieloziarnistych chlebów, bułek, batonów zbożowych, ciastek i herbatników, a także przetworów mięsnych i zup. Larwy pleśniakowca lśniącego (Alphitobius diaperinus) również będą dostępne w postaci mrożonej, pasty, suszonej i sproszkowanej.
To wszystko ma służyć mitycznemu “dobru” naszej planety, a eksperci medialni twierdzą, że hodowla owadów ma niewielki wpływ na środowisko naturalne i jest to zrównoważone wykorzystanie zasobów do produkcji żywności. Jednakże, istnieje proces oswajania społeczeństwa z owadami, który ma na celu stopniowe włączanie ich do naszej diety. To wszystko ma niby pomóc w walce z globalnym ociepleniem.
Mąka ze świerszczy była już omawiana w programie “Dzień Dobry TVN”. Prowadzący próbowali ją i nie byli zachwyceni. Małgorzata Ohme sugerowała, że powinni jeszcze popracować nad tą mąką, a kucharz Andrzej stwierdził, że trudno z niej cokolwiek przygotować. Chociaż to może być zabawne, faktem jest, że ta przyszłość może być tragiczna. Jednakże, Unia Europejska dalej propaguje jedzenie owadów jako sposób na walkę z globalnym ociepleniem i jako zrównoważone wykorzystanie zasobów.
Rafał Piech: Czy Polacy będą jeść robaki? Czy PJJ wystartuje w nadchodzących wyborach?
Źródło: pjj.tv
To bydle Schwab zmierza do gleby. To widac. Dalby sobie ten parszywy skurwiel spokoj
Jestem w stanie zadbać o swoje dobro. Nie życzę sobie aby oszołomstwo ingerowało w moje życie