– Przychodzi Rywin do Michnika i niekoniecznie o zdrowie pyta. Dwadzieścia lat temu ustawa w Polsce kosztowała kilkanaście milionów dolarów. Ile kosztuje obecnie? Czy KPO ma znamiona afery Rywina, czy pieniądze za praworządność to nowa afera Rywina na szczeblu europejskim? Porozmawiamy o wydarzeniu sprzed dwudziestu lat. Co się wtedy stało? Jak to promieniuje na czasy współczesne? Przychodzi Rywin do Michnika… O co tam chodziło? – pyta redaktor.
Agora chciała mieć telewizję!
– Tak jak w wielu innych historiach, tak tutaj wymknęło się to wszystko z rąk i wybuchło po prostu. Chodziło o to, że spółka Agora chciała mieć telewizję. Chciała sobie kupić tę telewizję bodajże chodzi o Polsat, bo pan Solorz był wtedy zainteresowany sprzedażą, a może chodziło o coś innego. W każdym razie, żeby kupić telewizję, potrzebowała spółka Agora zmiany w ustawach – odpowiada Rafał Ziemkiewicz.
Ustawa o unikaniu monopolu medialnego! Afera Rywina!
– W ustawie o dekoncentracji, unikaniu monopolu medialnego. I ta ustawa była negocjowana. W którymś momencie Adamowi Michnikowi, który negocjował, zasugerowano, że wszyscy płacą, to on też musi płacić. Włączam swój subiektywny komentarz. Ponieważ co zrobił Adam Michnik? Posłańca, który szedł do niego z tą informacją, że trzeba zapłacić za taką ustawę, nagrał i były długie dyskusje, po co on to zrobił, dlaczego go nagrał? – zdaje się mieć pewne wątpliwości redaktor Ziemkiewicz.
Rafał Ziemkiewicz: Psychoekonomika, czyli o perpetuum mobile PiS! [WIDEO]
Michnik nie mógł ścierpieć bezprawia w Polsce?
– Michnik oczywiście twierdził, że nagrał Rywina dlatego, że nie mógł ścierpieć takiego bezprawia i chciał, żeby to zostało ukrócone. W takim razie pytano, dlaczego Adam Michnik nie ujawnił tej taśmy od razu, tylko czekał z tym pół roku. Wcześniej zdążyły się ukazać rozmaite wzmianki w żartobliwej rubryce.
Źródło: PCh24TV – Polonia Christiana (YouTube)