Oburzony rodzic udaje się do szkoły, żeby porozmawiać z panią dyrektor o nauce zdalnej. Ojciec jest bardzo zły na decyzję pani dyrektor, która nakazuje wyłącznie naukę zdalną. Rodzic odnosi się w trakcie rozmowy do prawa, jakie obowiązuje w Polsce. Grozi także, że pociągnie do odpowiedzialności karnej panią dyrektor oraz nauczycieli tej szkoły, gdyż według rodzica, jego córka powinna móc uczęszczać do szkoły na lekcje. Stąd oburzenie i złość rodzica są uzasadnione.
Wkurzony rodzic i nauka zdalna w czasach koronawirusa
Czy my żyjemy w normalnym kraju? Koronawirus jest i co do tego nie mamy żadnej wątpliwości. Jednak czy zamykanie się i izolacja są rozwiązaniem tego problemu? Jak pokazują dane naukowe obostrzenia, przymus noszenia maseczek, szczepienia, nauczanie zdalne nie jest sensowne. Niestety politycy partii rządzącej w Polsce o tym nie wiedzą.
Źródło: NTPS TV