– Generalnie w podsumowaniu tego roku dominuje dwoista ocena. Spotykam kolegów, rozmawiam z innymi publicystami, kolegami dziennikarzami, śledzę ich publikacje i niektórzy w tym, co wydarzyło się w mijającym roku, widzą wielką szansę. Nazywają tę szansę perspektywą dla wielkiej Polski. Inni z kolei widzą wielkie zagrożenie. Ja niestety należę do tej drugiej grupy, do tych ludzi, którzy ten mijający rok raczej zdecydowanie traktują po stronie minusów – ocenia obecny mijający rok dziennikarz śledczy Wojciech Sumliński.
Wojciech Sumliński: Trudny rok 2022 – w 2023 tylko gorzej? Niepokojące słowa światowych dygnitarzy!
Rok 1939 także był rokiem przełomowo trudnym
– Do dobrej oceny, spokojnej, analitycznej potrzebna jest perspektywa. Nie do razu można wszystko zobaczyć. Czasami paradoksalnie z pewnej odległości widać lepiej, więc myślę, że na taką ocenę całościową przyjdzie jeszcze czas. Natomiast w tym momencie trudno uciekać od analogii historycznej. Pamiętam, że kiedy rozmawiałem bardzo często z powstańcami od miejsca, gdzie się znajduje i spoczywa ich tysiące, czyli od cmentarza Powązkowskiego, oni zawsze mówili o tym, że kiedy zbliżał się 1939 rok, a wtedy większość z nich było bardzo młodymi ludźmi, oni mieli wielką obawę, bo ta obawa gdzieś powoli narastała i docierała do tamtego pokolenia, że najbliższy 1939 rok może być rokiem przełomowo trudnym, może nawet tragicznie trudnym – dodaje Wojciech Sumliński.
Analogie do roku 1939
– Była także wielka nadzieja, bo wierzono w to, że Polska rzeczywiście jest wielka, że mamy wielkich sojuszników, że wszystko będzie dobrze. Uciekam się do tych analogii historycznych, dlatego że historia jest, w moim przekonaniu, najlepszą nauczycielką. Tam gdzie nie znajduje odpowiedzi na pytania bez odpowiedzi, to znajduję je właśnie w historii. Niestety widzę sporo analogii do roku 1939. Są tacy, jak Rafał Ziemkiewicz, którzy mówią, że rok 2023 to nie 1939 rok. Ameryka 2022-2023 to nie Wielka Brytania i Francja z roku 1939. Niestety ja postrzegam, patrząc na tę ciągłość historyczną, jako na pewien element, który kiedyś już był – ostrzega dziennikarz śledczy.
Wojciech Sumliński: Brudna gra Andrzeja Dudy: prawda o “polskim” prezydencie!
Wojna na Ukrainie, Polska i Putin
– Ten rok 2022, to był rok, w którym wielu na początku mówiło o tym, że Ukraina bardzo szybko polegnie. Potem mówiono, że Rosja jest na kolanach. Dzisiaj wiadomo już, że to, co piszemy w książkach „Strefa zgniotu” i „(Nie)nasza wojna” to nie jest dogasający ogień. To jest zarzewie większego pożaru. Niestety! W zasadzie wszystkie tezy, które postawiliśmy w książce „(Nie)nasza wojna”, one się w drugiej połowie roku, w zasadzie co do jednego, zrealizowały – zauważa pan Sumliński. Warto jednak sobie zadać pytanie: co z Putinem? Czy on kiedykolwiek odpuści, ustąpi? Jak długo jeszcze będzie trwać wojna na Ukrainie i czy grozi nam globalny konflikt?
Źródło: wRealu24 (BanBye)
Jeżeli podobają się Państwu treści, które udostępniamy na stronie, uprzejmie prosimy o wsparcie naszej działalności w dowolnej kwocie na poniższe dane:
Numer rachunku bankowego:
35 2490 0005 0000 4600 7727 2518
Nazwa odbiorcy:
Blog Portal Sp. z o.o.
Tytuł przelewu: Darowizna
Wsparcie PayPal:
…ale czy CIA / deepState / NWO odpuści…?
Panie Sumlinski – to NIE JEST NASZA WOJNA ! Szkoda w ogole czasu na komentowanie tamtego cyrku., vide wlasciwa postawa Wegier.
Jakis stary dziadyga z pisu chce sie bawic w drugiego pilsudskiego i guzik mu z tego wyjdzie jak jego idolowi..
Trzymam kciuki za jak najszybszy upadek wrogiego nam banderlandu !