– Powiem szczerze, że mnie to zaskoczyło, bo jesteście od wielu lat na antenie, na YouTube. Ja ze swojej strony nie widziałem nic kontrowersyjnego w tym, co nadawaliście. Absolutnie nic. Było nawet widać czasami tematy, można by głębiej poruszyć, można by je rozwalić na części pierwsze. Niektóre tematy takie, jak wojna na Ukrainie, czy wirus, czy preparaty na C19. Ale tego nie robiliście z uwagi na to, że każdy sobie zdawał sprawę, że jest cenzura. Uważaliście na język. Po prostu Was wyłączyli i nawet nie dali Wam za bardzo uprzedzenia. Po prostu Was wyłączyli z dnia na dzień. Jakieś tam fikcyjne ostrzeżenie, jakieś wideo sprzed paru tygodni czy miesięcy i nagle wyłączyli tak, jak się prąd wyłącza w pokoju – mówi Artur Kalbarczyk.
Prof. Grzegorz Górski: BIDEN CHCE ZNISZCZYĆ TRUMPA?! Demokraci boją się gniewu Amerykanów!
Artur Kalbarczyk: „Weszli do jego domu. Mieli nakaz przeszukania podpisany przez sędziego federalnego”
Artur Kalbarczyk dodaje: „sytuacja jest taka, że weszli do jego domu, do jego rezydencji prywatnej. Mieli nakaz przeszukania podpisany przez sędziego federalnego. Skonfiskowali 21 kartonów rozmaitych dokumentów. Trzeba zwrócić uwagę, że on jako prezydent Stanów Zjednoczonych, to on podejmuje decyzje, które dokumenty są sklasyfikowane, a które nie są sklasyfikowane. Jak wiemy, oficjalna wersja FBI jest taka, że po prostu Donald Trump miał w swoim posiadaniu dokumenty, które nie powinny być w jego domu. Powinny być tajne i były w jego prywatnej rezydencji, czyli nie powinny tam być, czyli złamał prawo”.
Artur Kalbarczyk: „To prezydent Stanów Zjednoczonych decyduje, które dokumenty są tajne”
– Jest argument z drugiej strony. To prezydent Stanów Zjednoczonych decyduje, które dokumenty są tajne. To on decyduje, czyli jeżeli te dokumenty są tajne, on je odtajnił, one nie są tajne i w tym momencie może on je wziąć do domu. Taką wersję przedstawia Donald Trump – ujawnia Pan Kalbarczyk.
Żądania Donalda Trumpa
Artur Kalbarczyk wyjaśnia: „żąda opublikowania tych wszystkich dokumentów. Żąda odtajnienia wniosku, który zostało złożony do sądu, na podstawie którego sąd wydał nakaz przeszukania jego domu”.
Źródło: wRealu24 (BanBye)
tu i nam Tramp już niedarady pomoc wpisz wyszukiwarce na Facebooku. oblubienica baranka
Trump żąda opublikowania dokumentów? I co z tego? Ile go ten pusty gest kosztuje? Miał szanse to zrobić jako prezydent, ale nie, on wolał szprycować Amerykanów. Skończcie już z tym Trumpem, siewcą szprycowania (“Warp Speed”). Jak długo jeszcze dacie się wodzić za nos kolejnemu globaliście?
Cos a propos pustych gestow i innych pustostanow – pusto to ty masz w glowie….
Jedyne szybkie rozwiazanie tej sytuacji to szybki (selektywny) ODSTRZAL roznych Rockefellerow, Gatesow, Schwabow, Harrarich, Niedzielskich i podobnej holoty. Oni musza zostac S T E R R O R Y Z O W A N I. Jeden ze scenariuszy to np. dron za $400 z ladunkiem np 4 kg semtexu, C4 czy podobnego materialu rozrywkowego. Detonacja takiego ladunku w odl. ok 2m zamienia klienta w przeciekajacy posoka wor pogruchotanych gnatow. Nawet odlamki nie beda tu potrzebne.
Powyzsze to TYLKO jeden ze scenariuszy. Przyslowie mowi: jak sie chce psa (w tym wypadku globaliste) zdzielic – kij sie ZAWSZE znajdzie.
NB – innego wyjscia nie ma. To juz jest wojna na totalne wyniszczenie calej ludkosci. Albo oni nas, albo my ich. Innej opcji niestety nie ma.