Racja stanu wg oficjalnej definicji to wyższość interesu państwa nad innymi interesami, również partyjnymi. W tej chwili państwo polskie opiera się na prawie, a najwyższym aktem prawnym jest konstytucja i jeśli pogardza się prawem państwa własnego, pogardza się również racją stanu. Przechodząc do konkretów, warto zapytać, czy jeśli prezydent naszego państwa polskiego jest wybrany niezgodnie z polską konstytucją, to jest to wyrazem pogardy dla państwa i polskiej racji stanu? Wybór Andrzeja Dudy na prezydenta odbył się w terminie niekonstytucyjnym i sam obecnie urzędujący, tak się nazywający, prezydent nagrał filmik przed wyborami ostrzegając, że jeśli zostanie wybrany w tym terminie, będzie to niekonstytucyjne. Można sobie w internecie odsłuchać, jak sam Andrzej Duda o tym mówi, a teraz jest wybrany w drodze pozakonstytucyjnej – prof. Mirosław Piotrowski odpowiada na pytanie “czy racje PiSu są sprzeczne z polską racją stanu?”
Tylko wtedy Polska jest prawdziwą Polską, kiedy jest osadzona, zarówno w aspekcie naszego istnienia narodowego, państwowego czy prawno-moralnego, w Panu Bogu objawienia chrześcijańskiego w interpretacji Kościoła Chrystusowego opartego na świętym Apostole Piotrze i tylko wtedy polska racja stanu będzie prawa, rzetelna, prawdziwa, sprawiedliwa i tym samym bezpieczna i zdrowa, jeżeli mówimy o Polsce, czy Polakach w aspekcie naszego zdrowia biologicznego, fizycznego, czy chemicznego. Byliśmy instrumentalizowani przez wieki, parę pokoleń narodu było poddanych ideologicznemu praniu mózgu, żeby Polska zrezygnowała ze swojego statusu bytowego podmiotowego. Polski podmiotowej nie da się zbudować tak długo, jak długo nie oprze się jej z żelazną konsekwencją w sensie teoretycznym, praktycznym, czyli prawno-moralnym, państwowym, w sensie nauki, sztuki polskiej, polityki polskiej, ekonomii polskiej, handlu polskiego, jak nie zakotwiczy się całej naszej bytowości – z całym zachowaniem porządku, ładu – w absolucie, który jest osobowy, wieczny, który jest samą doskonałością. To Bóg osobowy jest najwyższym celem bytu narodu, państwa, prawa. Christus finis legis, czyli Chrystus jest celem prawa, celem państwa i narodu – mówi ks. prof. Tadeusz Guz podczas debaty “Polska Racja Stanu” u Miry Piłaszewicz
Przeszliśmy transformację ustrojową. Jednym z jej mankamentów jest to, że większość Polaków żyje w warunkach bezwłasnościowych. Jesteśmy sproletaryzowani przez dawną władzę, nie udał się program powszechnej prywatyzacji, a więc warstwa właścicieli środków produkcji jest stosunkowo nieliczna. To się wiąże z takim zagadnieniem jak niedorozwój klasy średniej. Klasa średnia jest nośnikiem suwerenności państwowej, kreatorem oraz obrońcą interesu narodowego. Jesteśmy wiele lat w UE, a dopiero od paru miesięcy dwójka ekspertów (prof. Zbigniew Krysiak, prof. Tomasz Grosse) zdecydowała się na finansowe podsumowanie naszego uczestnictwa w UE, na którym straciliśmy ponad pół biliona złotych. Czy gdybyśmy mieli silną klasę średnią, doszłoby do takiego układu finansowego między nami a UE? Aby rozwiązać te problemy musimy zdawać sobie sprawę z uwarunkowań, które wpływają na to, że polityka tej czy innej ekipy jest zgodna z polskim interesem narodowym. Nie możemy dopuścić do tego, aby na arenie politycznej pojawiali się ludzie, na których interes narodowy działa jak woda święcona na diabła – mówi prof. Tadeusz Marczak w odpowiedzi na pytanie “Czy możemy liczyć na realizację polityki zgodnej z polską racją stanu”
Czy to jest takie trudne aby wspierac polskie firmy, Polski handel, rolnictwo , nauke i sluzbe zdrowia oraz wspolpracowac z sasiadami? Przecietna dobra gospodyni swietnie radzi sobie z takimi problemami , oczywiscie w znacznie mniejszym wymiarze ale jednak,,,,,
Wielu poslow ma immunitet, To czesto ratuje im sikre bo nie zawsze postepuja moralnie lub zgodnie z prawem, W jakim celu Kosciol posiada immunitet? Wspaniale byloby aby Kosciol byl bardziej ludzki to ludzie byliby blizej Boga