Konferencja prasowa Konfederacji Korony Polskiej. Niedawno, na ostatnim posiedzeniu Sejmu, złożone zostało wotum nieufności wobec ministra Przemysława Czarnka i zostało ono odrzucone. Minister Czarnek i towarzystwo rozjechali się do domów, a my zostaliśmy z kłopotami. My – rodzice, my – uczniowie, my – nauczyciele. Ten stan polskiego szkolnictwa jest tak alarmujący, że koniecznie Konfederacja musi wyrazić stanowisko w tej sprawie.
Ratuj się kto może, kiedy minister Przemysław Czarnek odpowiada za przyszłość narodu i edukację!
– Szczęść Boże i ratuj się kto może, póki minister Przemysław Czarnek odpowiada za przyszłość narodu! Przyszłość narodu, czyli edukację, formację, wychowanie młodego pokolenia. Pan minister Czarnek w wywiadzie, którego udzielił jakiś czas temu, pozwolił sobie określić nasze postulaty jako surrealne – zabiera głos Grzegorz Braun.
– Tyle na ten temat. Tyle na temat bonu edukacyjnego, tyle na temat wołania o zatrzymanie inwazji marksizmu kulturowego do szkół, tyle na temat systemu blokowania awansu najlepszych, najbardziej oddanych, najlepiej rokujących nauczycieli – dodaje poseł Konfederacji.
Rewolucja w polskich szkołach?
– Ten system jest konserwowany, utrzymywany. Inwazja rewolucji do szkół tym razem już nie tylko czerwonej, ale różowej, tęczowej, zielonej rewolucji, jest w tej chwili na najlepszej, czyli najgorszej dla naszych dzieci drodze – ocenia polityk.
Szkoła, młodzi Polacy, propaganda wojenna oraz agitacja wielokulturowości
– Pan minister Czarnek kończy powoli już swoje pięć minut w dziejach edukacji narodowej. Z czym zejdzie ze sceny? Z jaką niesławą? Z jakim dorobkiem? Zamknął szkoły pod pretekstem walki z mniemaną „pandemią”. Wziął udział w tym bezlitosnym ataku na polskie dzieci, młodzież, polskich nauczycieli po to, żeby następnie otworzyć te szkoły na propagandę wojenną i agitację wielokulturowości zrównoważonego rozwoju – zauważa Grzegorz Braun.
– To jest oczywiście fraza, słysząc którą my akurat uciekamy z krzykiem i nam zapalają się czerwone lampki kontrolne w Ministerstwie Edukacji pod flagą biało-czerwoną ten program jest realizowany, jak gdyby nigdy nic – wypowiada się z dużą dozą oburzenia poseł Braun.
Konfederacja od zawsze sprzeciwiała się i nadal sprzeciwia promowaniu wartości tęczowych, zielonych, a może i już nawet różowych. Normalna szkoła na normalnych zasadach i wartościach – o to domaga się poseł Konfederacji Grzegorz Braun.
Niestety, oni chcą, aby system był jak najmocniejszy, zbudowany na filarach, których nie da się podważyć. Na filarach, które zagrażają i deprawują nasze dzieci, naszą młodzież. Konfederacji mówi „dość tego!”.
Polecamy: Grzegorz Braun o ministrze finansów: HERSZT BANDY ZBÓJÓW, którzy łupią Polaków bez litości!