W czwartek, 9 czerwca 2022 roku, odbyło się kolejne posiedzenie Sejmu, w którego harmonogramie przewidziano między innymi informację o działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2021 roku. Na mównicy sejmowej nie mogło zatem zabraknąć przewodniczącej KRS – Dagmary Pawełczyk-Woickiej.
Podczas tego wydarzenia głos zabrał poseł Grzegorz Braun, który przywoływał swoje osobiste doświadczenia z wymiarem sprawiedliwości.
„Sam stawałem przed sądami post-PRL-owskimi, w charakterze i podsądnego i świadka i jako obserwator-dokumentalista. Dokumentowałem, jak czyni się zadość niesprawiedliwości w tym resorcie.” – wspomniał.
Tu się łamało prawo aż do zbrodni, a KRS milczał!
Po tychże słowach polityk zwrócił się bezpośrednio do przedstawicieli KRS-u w surowym tonie.
„Gdzie był ten KRS, kiedy przez poprzednie dwa lata łamało się prawo na wszystkich szczeblach i poziomach, kiedy pozbawiało się Polaków ich praw konstytucyjnych, pozbawiało się ich zdrowia, życia, pod pretekstem walki z mniemaną pandemią? Nie było tego KRS-u. To jest rzeczywiście szopka, groteska. To jest tylko ewentualna przepychanka, wymienianie nie naszych i nielojalnych wobec naszej centrali partyjnej na naszych. I nic się nie zmienia.„ – tak poseł Konfederacji podsumował działania KRS-u w ostatnich latach.
„Tu się łamało prawo aż do zbrodni, a milczał KRS, który ma wiele do powiedzenia w innych sprawach, wtedy, kiedy to jest w głównym nurcie, kiedy to jest poprawne politycznie.” – dodał.
Grzegorz Braun vs Czarzasty: To manifestacja monumentalnego ZAKŁAMANIA i HIPOKRYZJI władzy! [WIDEO]
Nieudolne próby tłumaczenia KRS ze swoich działań.
Do wypowiedzi Grzegorza Brauna postanowiła odnieść się osobiście przewodnicząca KRS – Dagmara Pawełczyk-Woicka. Podczas jej przemowy doszło do przepychanki słownej, w której uczestniczyła wspomniana dwójka obecnych na sali sejmowej.
„W poprzedniej kadencji Krajowej Rady Sądownictwa, ja już to mówiłam, jeżeli chodzi o członków Rady tak naprawdę awansowały dwie osoby. Wśród tych dwóch osób jestem ja (…) Nie jesteśmy, panie pośle Braun, też instytucją do oceny prawidłowości ustaw ogłaszanych przez Parlament czy rozporządzeń ministrów we wszystkich sprawach.” – powiedziała.
„Milczycie wobec bezprawia! (…) Systemowego bezprawia, posuniętego do zbrodni! 200 tysięcy zgonów nadmiarowych. Sędziowie milczą, woda w ustach. Miedziane czoła, woda w ustach.” – dało się usłyszeć posła Konfederacji mówiącego z sali sejmowej podniesionym głosem.
„A pan poseł wie, że my nie jesteśmy organem tutaj powołanym do wydawania tych rozporządzeń (…)” – tłumaczyła się Pawełczyk-Woicka.
„Jeśli pani w tej sprawie milczy, to proszę zejść ze sceny i w żadnej innej nie zabierać głosu.” – podsumował jej wypowiedź Braun.