Harari o wolnej woli
– Ludzie to zwierzęta, które można znakować. Istnieje cała idea, że ludzie mają duszę lub ducha, mają niby wolną wolę i nikt nie wie, co się we mnie dzieje, kogo wybiorę w wyborach, czy co kupię w supermarkecie. Koniec z tym. Wszyscy wciąć wierzymy w ten mit o wolnej woli, że wszystko, co wybieramy, opiera się na wolnej woli. Jest to mit, który służył nam całkiem nieźle przez kilka stuleci, ale teraz staje się niebezpieczny. Wcześniej inwigilacja była ponad skórą, poza ciałem, a teraz jest pod skórą, w ciele – mówi Yuval Noah Harari.
Yuval Noah Harari mówi o inwigilacji ludzi
– Myślę, że może za kilkadziesiąt lat, kiedy ludzie spojrzą wstecz, to rzeczą, którą zapamiętają z kryzysu Covid, że był to moment, w którym wszystko stało się cyfrowe i monitorowane. Że wówczas zgodziliśmy się być cały czas inwigilowani, nie tylko w totalitarnych reżimach, ale nawet w demokracji. A może najważniejsze było to, że było to moment, w którym inwigilacja człowieka zaczęła wchodzić pod ludzką skórę – dodaje Harari.
Źródło: Ruch Narodowy (Facebook)
Po co Morawiecki spotkał się z Harrarim i o czym rozmawiali? Co Schwab planuje ws. Polski?
Bądź z nami na Twitterze, YouTube oraz Facebooku:
https://youtube.com/channel/UCoKDb-NvBsD7tfUOu2Kbybg?sub_confirmation=1