Konfederacja o ataku na rosyjskiego ambasadora
Dzisiejsza konferencja prasowa Konfederacji dotyczy wczorajszego incydentu z udziałem rosyjskiego ambasadora, gdzie ambasador, składając wieniec z okazji dnia zwycięstwa 9 maja, został zaatakowany przez ukraińskich demonstrantów. Oczywiście Konfederacja nie kryje swojego negatywnego stosunku do rosyjskiej agresji na Ukrainę, natomiast jednocześnie uważamy, że taki incydent nawet wymierzany w kierunku rosyjskiego ambasadora jest wydarzeniem niedopuszczalnym. Zawiniły polskie służby.
Janusz Korwin-Mikke o Ukrainie, Rosji i państwie prawa, czyli Niemczech
– Z nami graniczą Niemcy, ojczyzna pojęcia Rechtstaat, czyli państwo prawa i tam ambasador Ukrainy złożył kwiaty na cmentarzu żołnierzy sowieckich. Natomiast, jeśli bezprawnie pojawiła się flaga Ukrainy, to niemiecka policja tę flagę usunęła, bo tam się liczy prawo, a nie stosunki. Chcę także przypomnieć, że 95 lat temu, też w Polsce, w Warszawie, został zamordowany poseł rosyjski i zamordował go emigrant rosyjski. Efekt tego był taki, że Rosja odmówiła nam spłaty długów wynikających z traktatu ryskiego oraz odmówiła nam zwrotu różnych skarbów zrabowanych z Polski. Obawiam się, że skutki tego postępku mogą być podobne – mówi poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke.
Wojciech Sumliński: Tajne analizy polskich służb specjalnych: Joe Biden współodpowiedzialny za wojnę na Ukrainie?!
Bądź z nami na Twitterze, YouTube oraz Facebooku:
https://youtube.com/channel/UCoKDb-NvBsD7tfUOu2Kbybg?sub_confirmation=1