Przy okazji ostatnich protestów w Sejmie rozmawiałem z ojcem dziecka niepełnosprawnego. Powiedział mi, ile zarabia, i szybko policzyliśmy, bo zarabiana umowę o pracę, że w opodatkowaniu pracy, a wtedy walczył w tym proteście o 500 zł zasiłku, państwo zabiera mu nie 500 zł, ale 1500 zł.
Najpierw zabieracie tym ludziom w podatkach pieniądze, a później zmuszacie ich, żeby prosili was o łaskę, żebyście część tych wypracowanych przez nich pieniędzy łaskawie im zwrócili. To jest okrutna systemowa hipokryzja.
Natomiast niespełna 2 lata temu Konfederacja zgłosiła w tej kadencji, w tym Sejmie poprawkę, zgodnie z którą osoby opiekujące się osobami niepełnosprawnymi nie traciłyby tego zasiłku, gdyby podjęły pracę. I ani PiS, ani Platforma, ani pani Hartwich tego nie poparliście. To jest zwykła hipokryzja. Dziękuję bardzo.
Czy nie dostrzegacie tej BEZCZELNEJ HIPOKRYZJI w tym, co robicie?
Szanowni Państwo! Sytuacja na rynku mieszkań. Proponujecie niemal darmowe kredyty finansowane z pieniędzy podatników, w tym tych podatników, którzy dopiero spłacili albo nadal spłacają niezwykle drogie kredyty na zasadach rynkowych. Jest to skrajnie niesprawiedliwe. Ta sytuacja to doskonały przy- kład na to, czym różni się wolny rynek od socjalizmu, czym różni się Konfederacja od pozostałych partii politycznych. To jest doskonała odpowiedź na zadawane przez was ostatnio panicznie pytanie: Dlaczego Konfederacja ma tak wysokie poparcie, mimo że jest wycinana z większości mediów?
W 2014 r. zostały wprowadzone absurdalne i kosztowne regulacje dotyczące budowy mieszkań, które spowodowały wzrost kosztów budowy mieszkań o 30%. Jedna z nich dotyczy tego, że Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, w którym trzeba wstawiać w okno trzy szyby zamiast dwóch.
Poza tymi regulacjami państwo pobiera też podatek PCC od zakupu mieszkań. Czyli z jednej strony mówicie, że troszczycie się o ludzi, których nie stać na mieszkania, ale jeśli ktoś chce kupić mieszkanie, to łup, nakładacie podatek PCC. Karacie go finansowo za to, że kupił mieszkanie, i dorzucacie jeszcze tzw. opłatę deweloperską. Czy nie dostrzegacie tej bezczelnej hipokryzji w tym, co robicie?
Jest też problem z dostępnością i cenami mieszkań. Mimo to kilkanaście procent mieszkań w Polsce nie jest wynajmowanych. Dlaczego? Nie dlatego, że ludzie nie chcą zarabiać na wynajmie, tylko dlatego, że przepisy, które wprowadziliście, powodują, że ludzie boją się wynajmować mieszkania, bo lokatorzy mogą przestać płacić czynsz i okupować mieszkanie. Nie da się ich eksmitować.
Po raz kolejny udowadniacie, że socjalizm bohatersko walczy z problemami, które nie istnieją w normalnym ustroju!
Co więcej, uniemożliwiacie ludziom oszczędzanie na mieszkanie, bo oszczędności topnieją realnie przez inflację, którą wywołaliście. Do tego pobieracie skandaliczny podatek Belki od tzw. oszczędności, zysków kapitałowych.
Rynkowe oprocentowanie kredytów jest oczywiście wysokie dlatego, że wysoka jest inflacja, którą wywołaliście wysokimi podatkami, lockdownami, biurokracją itd. Co w związku z tym proponujecie? Oczywiście nie wycofanie się ze wszystkich rzeczy, które ją spowodowały, ale kolejne rozdawnictwo na koszt podatników, w tym tych, którzy spłacają teraz drogie kredyty. To oczywiście zamiast uwolnić podaż – chodzi o to, żeby mieszkania były tańsze – stymuluje popyt, co oczywiście spowoduje, że mieszkania będą jeszcze droższe.
Krótko mówiąc, po raz kolejny udowadniacie, że socjalizm bohatersko walczy z problemami, które nie istnieją w normalnym ustroju. Do tego chóru dołączył trzeci największy socjalista Rzeczypospolitej, czyli Donald Tusk, który obwieścił, że mieszkanie jest prawem, a nie towarem. Oczywiście to prawo będzie egzekwować za pieniądze cudze, podatników, bo przecież nie swoje. Wniosek z tego wszystkiego jest jeden: albo Konfederacja, albo kontynuacja. Dziękuję bardzo.
Udajecie, że próbujecie coś naprawić, a chcecie ZNISZCZYĆ dobytek Polaków!
Martwicie się tutaj ceną mieszkań, wysokością kredytów, chcecie to rozwiązywać kolejnym rozdawnictwem, które pogorszy te problemy, ale w tle jest jeszcze coś, o czym warto przypomnieć. Mimo naszych nawoływań premier Morawiecki nie zawetował, a miał do tego prawo, programu Fit for 55, którego konsekwencją jest dyrektywa wywłaszczeniowa zwana dla zmylenia przeciwnika dyrektywą mieszkaniową, która wprowadza przymusowe remonty klimatyczne. Wprowadzi je niedługo w Polsce, co w oczywisty sposób horrendalnie zwiększy cenę mieszkań. Tak więc z jednej strony udajecie, że próbujecie coś naprawić, a z drugiej strony robicie wszystko, żeby zniszczyć dobytek Polaków i Polek.