Holandia to już kolejny kraj, w którym doszło do zamieszek i starć protestujących z policją. Coraz więcej osób w Holandii nie zgadza się na przywrócenie obostrzeń oraz na segregację sanitarną. Nie ma to nic wspólnego z wolnością w tym kraju. Społeczeństwo mówi: „Dosyć tego!”.
Podobnie dzieje się w wielu innych krajach. Wcześniej w naszym serwisie internetowym informowaliśmy o zamieszkach w Austrii. To się rozlewa nie tylko na całą Europę, ale praktycznie na cały świata. Mieszkańcy wielu krajów na świecie są przeciwni wprowadzaniu twardych lockdownów. To nie prowadzi do niczego dobrego, a poza tym ludzie są krępowani przez nierozsądne oraz niezrozumiałe decyzje polityków w danym państwie.
Czy Polska to kolejny kraj, w którym dojdzie do zamieszek z policją, po tym jak partia rządząca będzie chciała wprowadzić surowe obostrzenia?
Co by to było jakby im zabronił palić maryche…..
W planie globalistów jest by w poszczególnych krajach społeczeństwo skoczyło do gardła policji. Ma to doprowadzić do zamieszek, które ostatecznie zakończą się stanem wyjątkowym, a tym samym zawieszeniem wszelkich obywatelskich praw.
Jeżeli władza bedzie chciała konfrontacji z suwerenem to proszę bardzo. Ciekawe kto będzie bardziej krwawił w ostatecznym rozrachunku. Panie Premierze czy chce Pan przejsć do historii jako sprawca wojny domowej?
już oni już przygotowali plan lata temu w takich szczegółach że poradzą sobie i wszystko wprowadza to co będą chcieli a niewolnicy dupa cicho