– Opieramy się na mediach, domysłach i emocjach, które są związane z naszym sąsiadem. Nie ukrywajmy, że te emocje wpływają również na decyzje, które w takich sytuacjach jak ta mogły doprowadzić do katastrofy albo do dobrego rozwiązania konfliktu. Patrząc jak historycznie się tego typu konflikty rozstrzygały, więc tak ja obstawiałem w swoich twittach, że Putin jednak zaatakuje Ukrainę. Obstawiałem także scenariusz mało racjonalny, gdyż uważałem, że my naszej narracji albo w analizowaniu przeszłości zbyt pochopnie myślimy, że wszystkie decyzje opierają się na racjonalnych decyzjach – mówi Rafał Zaorski.
Rafał Zaorski o Putinie
– Tak jak myślimy, że rynek jest efektywny albo ludzie podejmują racjonalne decyzje. Tak niestety nie jest, gdyż tego uczy nas historia. Ludzie często podejmują racjonalne decyzje w bańkach informacyjnych. I w takich bańkach informacyjnych żyje też Putin. Otoczony jest klakierami i osobami, które pozostały przy nim, osobami, które potwierdzały jego myśli na temat świata. Putinowi chodzi o odzyskanie wielkiej Rosji – komentuje dalej Rafał Zaorski.
Źródło: NamZalezy.pl (YouTube)