– Jesteśmy na prawyborach Nowej Nadziei w Warszawie. Zjawił się właśnie pan Sebastian Pitoń, któremu chcę zadać parę pytań. Co pana sprowadza na prawybory Nowej Nadziei w Warszawie? – pyta redaktor. – Wydaje mi się, że za 20 złotych liczę na dobry catering i muszę powiedzieć, że jest całkiem nieźle. Jeszcze się nie rozejrzałem, ale myślę, że to się kalkuluje. Darmowa kawa, jest szwedzki stół, jest ok – odpowiada Sebastian Pitoń.
Jerzy Zięba i Sebastian Pitoń: MEGA Debata Wolnościowców! III Edycja!
Sebastian Pitoń: „Stawiam wszystko na Sławomira Mentzena”
– Kto dzisiaj wygra? – brzmi kolejne pytanie redaktora. – Stawiam wszystko na Sławomira Mentzena. Wydaje mi się, że to byłyby dobrze postawione pieniądze, natomiast wydaje mi się, że nikt nie stawia na nikogo innego i to jest problem. (…) Kto jest najlepszym? Odpowiem w ten sposób. Jeśli by pan wziął listę kandydatów we wszystkich prawyborach, to zauważył pan, że w większości przypadków albo jest jeden kandydat, albo są okręgi – wyjaśnia pan Pitoń.
Nieźli kandydaci w różnych okręgach
– Jest okręg, gdzie nie ma ani jednego kandydata, a są okręgi, gdzie ci kandydaci całkiem nieźli się kumulują i to jest pewien problem, bo jeśli chcielibyśmy wydobyć drużynę Konfederacji – mówi Sebastian Pitoń.
Kiedyś była drużyna Konfederacji, a teraz…
– Na początku, kiedy Konfederacja wchodziła do Sejmu, to było hasło drużyny Konfederacji. Chodziło o to, żeby tych ludzi, którzy już dali się poznać, którzy są z nami, którzy są przetestowani, można w jakiś sposób wziąć i jako reprezentantów Konfederacji do Sejmu wsadzić. To byłaby fajna koncepcja. Wydaje mi się, że w tej chwili Nowa Nadzieja od tej koncepcji odchodzi i stawia raczej na wiernych żołnierzy, natomiast właśnie takie osoby rozpoznawalne już w pewien sposób w tej koncepcji się nie mieszczą – tłumaczy Sebastian Pitoń.
Źródło: Wolność Misja (YouTube)
Pitol nie rozumie, że będąc u brauna tj w innej partii członkowskiej i tak będzie na liście konfederacji, co go wyklucza z możliwości startowania ponownie na listę od mentzena. No przyglup