Wcześniej pisaliśmy o sytuacji w Australii oraz protestach ludzi, którzy sprzeciwiają się polityce rządu dotyczącej (nie)radzenia sobie z Covidem. Koronawirus jest. Co do tego nikt nie ma wątpliwości. Jednak politycy w wielu krajach podejmują niezrozumiałe, a nawet dziwne decyzje. Tak jest między innymi w Kanadzie.
Jak dotąd Australia i Kanada kojarzyły nam się z krajami wolności oraz demokracji. Jednak prawda jest zupełnie inna. W Kanadzie ludzie wyrażają swój sprzeciw wobec decyzji władzy. Politycy co chwila składają irracjonalne propozycje i nakazują albo zakazują obywatelom swojego kraju życia w normalności.
Czy zatem Kanada staje się kolejnym, po Australii, państwem policyjnym? Czy w Polsce wkrótce będzie tak jak w Australii lub w Kanadzie? W jakim kierunku to wszystko zmierza? Mówi się wprost o paszportach covidowych, o nieformalnym przymusie szczepień o ograniczaniu praw osobom, które są przeciwnikami szczepień i nazywa się ich antyszczepionkowcami.
Trzeba bojkotować konskwentnie bary silownie lotniska urzędy.. aż padną
no i co z tego, że padną, komu to zaszkodzi ?
Rządowi również zaszkodzi bo wprowadził prawo które zniszczyło biznesy, więc jest to jakiś sposób walki.
Najłatwiej wprowadzić zamordyzm w krajach wolnych, w których tyranii nie znają. Są wówczas w szoku, który ich paraliżuje i nie potrafią zdobyć się na opór i współdziałanie przeciw systemowi. Inaczej sprawa będzie wyglądała w krajach, w których narody o wolność musiały walczyć od pokoleń ☝