Co oznacza słowo „kobieta”?
– Czy może pani podać definicję słowa „kobieta”? – pyta senator Marsha Blackburn. – Czy mogę podać definicję…? Nie. Nie mogę – odpowiada sędzia Ketanji Brown Jackson. – Nie może pani? – Nie, nie jestem biologiem. – Czyli wierzy pan, że znaczenie słowa „kobieta” jest tak niejasne i kontrowersyjne, że nie może mi pani podać definicji? – Pani senator, w mojej pracy jako sędziego odnoszę się do sporów między ludźmi. Kiedy są spory co do definicji, ludzie podają argumenty, ja patrzę na prawo i decyduję, więc nie jestem…
Słowo „kobieta”. Jak powinniśmy je definiować?
– Fakt, że nie może mi pani podać prostej odpowiedzi w tak podstawowej sprawie jak definicja kobiety, pokazuje niebezpieczeństwa progresywnej edukacji, o których słyszymy. Jedyne w zeszłym tygodniu całe pokolenie młodych dziewcząt patrzyła, jak opłacane przez podatników instytucje pozwoliły biologicznemu mężczyźnie konkurować i pokonać biologiczną kobietą w zawodach pływackich NCAA. Jaki przekaz z tego płynie, pani zdaniem, dla młodych dziewcząt, które mają aspiracje, by konkurować i zwyciężać w zawodach sportowych z najwyższej półki?
Źródło: Ruch Narodowy (Facebook)