– 47 procent młodych ludzi chce krócej pracować. Jeszcze nie zaczęli, ale już chcą krócej pracować. To są owoce – moim zdaniem – socjale oraz takiego wychowania, że rodzice chcą ułatwiać swoim dzieciom wszystko, itd. Żeby się młody nie przemęczył. Nie robią rodzice pod górkę swoim dzieciom, tylko chcą dla nich lepszego świata – ostrzega Wojciech Cejrowski.
Polecamy: Wojciech Cejrowski: Świat się kończy?! MILIONY zamordowanych dzieci! „Żeby taką winę zmazać, potrzeba krwi męczenników”!
Trudne czasy, II wojna światowa i twardzi Amerykanie
– To jest taki cykl, gdzie w ciężkich czasach wzrastają twardzi ludzie i pokolenie w Stanach Zjednoczonych, które wygrało II wojnę światową, to miało za swojej młodości ten okropny, amerykański kryzys; ten krach na giełdzie, te palenie pieniędzy, wyskakiwanie z wieżowców, itd. W związku z tym, że się zbankrutowało – przytacza historię podróżnik.
Pokolenie „baby boomers”, czyli jak to jest obecnie z młodzieżą?
– Oni żyli w czasach bardzo ciężkich i trudnych. Dlatego zostali bohaterami II wojny światowej. Byli w stanie udźwignąć ciężar trudnych czasów, kolejnych. Potem było pokolenie „baby boomers” i tam pojawili się hippisi, itd. To pokolenie bohaterów II wojny światowej chciało swoim dzieciom zapewnić miskę, pokój, spokój. „Kupię ci wszystko”, jest dobrobyt w Ameryce. Wojna się skończyła. Jesteśmy imperium – kontynuuje Cejrowski.
– Dalej było podawanie wszystkiego na złotym talerzu i wyrosły bumeranty, niebieskie ptaki wyrosły, które kwestionują w ogóle wszystko. Mamy teraz do czynienia, moim zdaniem, z pokoleniem takim trochę podobnym jak „baby boomers” w Polsce, bo komuna się skończyła w 1989 roku. Potem jeszcze było trochę trudno za Balcerowicza, ale ci, którzy teraz mają te dorastające dzieci, czyli swoich młodych ludzi, to oni chcieli tym młodym ludziom zapewnić jak najlepsze warunki życia – mówi Wojciech Cejrowski.
– Trochę za dużo było na złotym talerzu. 47 procent młodych ludzi, którzy już mają prawa wyborcze, chce krócej pracować. Dlaczego to wszystko opowiada? Wiemy dlaczego 47 procent młodych ludzi chce krócej pracować. Powiedziałem o tym przed chwilą, że w pewnym sensie to wina rodziców, łatwe życie. „Wszystko ci dam synku”, ale to 47 procent już może głosować, czyli za sekundę pojawią się oferty partii różnych, które chcą wybrać wybory, mówiące o tym, że skrócimy wam wiek emerytalny – dodaje Cejrowski.
Młodzi nie chcą pracować?!
To jest teza Wojciecha Cejrowskiego. Oni jeszcze nie zaczęli jeszcze pracować. Jeszcze chodzą do szkoły, uczą się, studiują, nie wiedzą, na czym polega praca, jeszcze jej nie posmakowali. Teraz z góry wiedzą, że chcą krócej pracować. Nie wiedzą jeszcze czy praca nie da im satysfakcji, że będą chcieli dłużej pracować. Oni już teraz chcą pracować krócej.
Tymczasem trwa wyścig o sztuczną inteligencję. To drugi temat tego programu, w którym Wojciech Cejrowski mówi jak jest naprawdę z tą sztuczną inteligencją i co ona może nam – ludziom na całym świecie – przynieś. Zagrożenie czy korzyści?
Polecamy: Wojciech Cejrowski: Jesteśmy w stanie wojny z Rosją!
Źródło: Wojciech Cejrowski (YouTube)