– Dzisiaj o Niemczech i nie dlatego, że jakiś dziennikarzyna obrzuca nas łajnem. Mówię tutaj o nas, czyli o Polakach i o Polsce, i o tym co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej, tylko dlatego, że zbliża się w konferencja na temat tego, co się dzieje za naszą zachodnią granicą, mam na myśli stosunki polsko-niemieckie. Zaczynam od tego, co napisał pewien dziennikarz, obrzucając nas niesamowitym łajnem. Inaczej tego się nie da określić – rozpoczyna program redaktor Piotr Szlachtowicz.
Zarzuty pod adresem Polski!
– Myślę, że już dawno nie czytałam tak katastrofalnie sformułowanych zarzutów pod adresem Polski, polskich władz, ale generalnie także polskiego społeczeństwa, bo tam padają naprawdę mocne słowa. Od razu przejdźmy do rzeczy. Mogą Państwo zapoznać się z obszernym omówieniem tego tekstu także w języku polskim. Deutsche Welle niezawodny w takich wypadkach zamieszcza ten tekst – mówi Agnieszka Wolska.
Agnieszka Wolska podsumowuje lewaków z TAZ, którzy kłamią na temat Polski i Polaków
– Pozwolę sobie przytoczyć dwa fragmenty, żeby Państwo mieli wyobrażenie, na czym problem polega. Otóż dziennikarz, felietonista, który nie jest stałym członkiem redakcji dziennika lewicowego TAZ, napisał i odniósł się do kwestii sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. On już wcześniej, bo 6 marca, pierwszy tekst na ten temat popełnił również w TAZ-u i tam również wyżywał się na polskich władzach, jak i na polskim społeczeństwie. Otóż napisał, że „w ciągu niespełna dwóch lat na granicy polsko-białoruskiej zginęło więcej osób niż w ciągu 50 lat na ówczesnej granicy pomiędzy Republiką Federalną Niemiec, a byłą NRD” – cytuje Agnieszka Wolska, która jest w pełni oburzona tym, co ten dziennikarzyna niemiecki napisał.
Dr Sławomir Ozdyk o lewackim TAZ
– Czy czuje się pan mordercą jako Polak? Chodzi o artykule, który wyzywa nas od morderców z racji tego, że pilnujemy granicy z Białorusią, czyli granicy Unii Europejskiej. Nie przepuszczamy tych wszystkich biednych uchodźców z Dalekiego Wschodu – porusza kolejny wątek redaktor Piotr Szlachtowicz. – Po gazecie TAZ wiele bym się nie spodziewał. W Berlinie może są jakieś malutkie, bardziej lewackie od TAZ-a periodyki, ale oni oczywiście przechodzą samych siebie. TAZ nie napisze inaczej o naszej wschodniej granicy, nie napisze inaczej o tym, co my tam robimy, gdyż takie jest jego lewackie prawo – wyjaśnia dr Sławomir Ozdyk.
Sławomir Ozdyk: Błaszczak stawia zapory na granicy! WHO tworzy policję pandemiczną?!
Źródło: wRealu24 (BanBye)
Na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą. PIS leżący na pysku przed Brukselą, USA i wszystkim co się rusza za granicą, wywołuje pogardę innych państw wobec naszego państwa. Brak poprawy w działaniu sygnalizuje, że to taki zamysł. PIS słaby wobec obcych silny wobec obywateli. Działania szkodliwe, łamanie Konstytucji – skoro rząd naruszył wielokrotnie zapisy konstytucyjne, które łączyły obywateli z państwem, dał powód do nieuznawania go i wystąpienia przeciw tej władzy.