Dla przypomnienia, w środę 8 maja 2022 roku eurokraci przegłosowali w Parlamencie Europejskim bardzo niekorzystne dla Polski i innych krajów Europy warunki odchodzenia stopniowo od samochodów benzynowych oraz diesli. Ich produkcja na terenie Unii Europejskiej ma się zakończyć do 2035 roku. Co więcej, do tego czasu musi być stopniowo wygaszana.
Szkodliwy dla nas projekt zakłada, że na obecną chwilę wprowadzone zostaną coraz bardziej drastyczne zaostrzenia obowiązujących do tej pory norm, w celu osiągnięcia w zamierzonym czasie całkowitego zaprzestania produkcji samochodów napędzanych paliwem. W zamian za to do 2035 roku na rynek mają być dopuszczone tylko tak zwane samochody bezemisyjne, czyli zasilane prądem.
W Unii Europejskiej są RÓWNI i RÓWNIEJSI? Poprawka projektu przewiduje wyjątki dla włoskich marek.
Jednak w zakazie rejestracji pojazdów spalinowych przewidziane są pewne wyjątki. Otóż włoskie koncerny nie chcą odchodzić od produkcji aut marki Ferrari czy Lamborghini, na które wciąż mają duży popyt wśród najbogatszych klientów. W Parlamencie Europejskim przygotowano już nawet „poprawkę Ferrari”, która ma być poddana głosowaniu 28 czerwca 2022 roku. Zakłada ona, że producenci tych marek wciąż mogliby kontynuować swoją działalność po 2035 roku, jednak nie będą mogli sprzedać w Europie więcej niż 10 tysięcy sztuk rocznie. Ze względu na produkcję małoseryjną, ich produkty rzekomo mają nie zatruwać środowiska w tak dużym stopniu jak auta przeznaczone do codziennego użytku. To samo będzie dotyczyć także samochodów specjalnego przeznaczenia, na przykład karetek czy wozów strażackich.
Trzeba przyznać, że w tym wypadku Włosi potrafią zadbać w Unii Europejskiej o interesy swojego państwa. Wielka szkoda, że nie można tego powiedzieć o większości polskich europarlamentarzystów.
Dobromir Sośnierz: Rządzą nami ZDRAJCY! PiS zgodził się na ZAKAZ sprzedaży AUT SPALINOWYCH! [WIDEO]
Jak długo obywatele UE będą tolerować to szaleństwo?!
Do tematu odniósł się polityk Konfederacji – Dobromir Sośnierz, który jak zwykle ostro skrytykował pomysły unijne.
„Pytanie jak długo obywatele Unii będą tolerować to szaleństwo?!” – skomentował.
„Jeśli dotychczasowe skutki tego bycia tam i brania pieniędzy was nie przekonują, to myślę, że to, co Unia Europejska teraz knuje, to, co Parlament Europejski teraz wymyśla, to już powinno przekonać. […] Mogę się zamknąć z tym przekonywaniem ludzi do wychodzenia z Unii. Unia sama przekonuje ludzi do wychodzenia z Unii, teraz tylko trzeba czekać na to.” – mówił.
„Chyba że ludzie naprawdę chcą żyć w takim kraju, gdzie nic im nie wolno, w którym jacyś urzędnicy obłąkani z Brukseli mówią im, czy im wolno jeździć takimi samochodami czy innymi.” – dodał Sośnierz.
Dobromir Sośnierz: Kto za tym zagłosuje będzie SPRZEDAJNĄ SZMATĄ! [WIDEO]
To już jest jakaś brukselska kolonia!
Po tych słowach polityk podkreślił, że „polski rząd już coraz mniej może”. Zastanawiał się, jaki jeszcze sens będzie miało chodzenie na wybory, wybieranie władzy, skoro przez wpływy unijne i tak już praktycznie nic nie będzie zależało od nas.
„Po co w ogóle chodzić na wybory w tym kraju, to już jest jakaś kolonia zupełna, brukselska. Myślę, że odpowiedź na pytanie, ile jeszcze tego będziemy tolerować i czego tak naprawdę chcemy od życia, od rządu, zbliża się do nas, puka do naszych drzwi, i musimy sobie na to odpowiedzieć.” – zakończył swoją wypowiedź poseł Konfederacji.
Unia jest bardzo bardzo zadowolona z PiSu . Oni tylko udają . To jest wy inscenizowana wojenka . Nikt tyle z wszystkich rządów nie zrobił dla unii ,to co zrobił PiS
Jestem ciekaw czy ruscy zgodnie z brukselskimi poradami zmienią napęd w swoich czołgach ze spalinowego na elektryczny zanim zaczną rozjezdzać parlament europejski
Sam juz nie wiem co jest gorsze globalisci ze swoja manią depopulacji i ich przydupas KE czy Putin.