– Wszyscy wszem i wobec krzyczą, że amantadyna jest nieskuteczna w leczeniu wiadomo czego – najsłynniejszej choroby świata. Wnioski o najnowszych badaniach sugerują, że nie ma żadnych różnic między stosowaniem placebo a amantadyną u chorych wiadomo na co. O tym w czasie konferencji prasowej poinformował profesor Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Czy to położy koniec trwającej od wielu miesięcy dyskusji o właściwościach amantadyny jako leku na wiadomo co – mówi Marcin Rola.
Dr Włodzimierz Bodnar o amantadynie
– Wiemy, że amantadyna leczy i będzie leczyć. Jedno badanie nie zakończone nie może w ogóle przekreślać czegokolwiek, ani sugerować czegokolwiek. Zgodzilibyśmy się, że badanie kliniczne na próbie 500 osób wykonane sprawnie oznacza, że nie byłoby żadnych wątpliwości. My – w czasie badania – rozmawialiśmy wielokrotnie z profesorem Barczykiem. I widziałem, co się dzieje, że pan profesor Barczyk miał takie momenty, że był kłębkiem nerwów, dlatego że wszystko było na jego głowie, a niechęć do badania była tak powszechna, że koledzy po fachu także nie odbierali telefonów oraz nie przychodzili na spotkania – odpowiada dr Włodzimierz Bodnar.
Źródło: wRealu24 (BanBye)