– Jest to olbrzymia tragedia dla sportowca (chodzi o Natalię Maliszewską), która nie wierzy już w żadne testy oraz nie wierzy w Olimpiadę. Sportowiec długo przygotowuje się do startu na Olimpiadzie, który determinuje kolejne losy sportowca. Więc mamy tutaj bardzo przykrą sprawę. Szkoda, że dopiero teraz takie rzeczy wychodzą. Mamy również casus Adama Małysza, jako osoby prowadzącej skoczków, który wskazał, że z testami jest coś nie tak. Raz wychodzą pozytywne, innym razem wychodzą negatywne – mówi dr n. med. Piotr Witczak.
Dr Piotr Witczak o testach antygenowych
– Prawda jest taka, że testy antygenowe w większości przypadków są niewiarygodne. Nawet Instytut Kocha w Niemczech sprawdził jakość ponad 240 testów antygenowych i okazało się, że praktycznie 92 procent nadaje się do kosza. Wynika to z tego, że tylko 8 procent testów miało czułość powyżej 90 procent – kontynuuje dr Witczak.
Źródło: TVPolska.pl