Grzegorz Braun nie będzie mógł liczyć na uniknięcie kar w związku z nienoszeniem maseczki w Sejmie RP. Polityk Konfederacji łącznie straci wielomiesięczne zarobki. „Rzeczpospolita” przypomina, że poseł Grzegorz Braun z powodu braku maseczki na sejmowej sali obrad jest ciągle wykluczany z posiedzeń. Ma to związek z nakładaniem na posła finansowych kar przez prezydium Sejmu. Jak ustalił dziennik, suma wszystkich kar nałożonych na posła wynosi 155 923,96 złotego.
Grzegorz Braun i kara za brak maseczki
Jak dotąd Grzegorz Braun nie płacił kar, gdyż stosował pewien unik. Po prostu nie odbierał uchwał z prezydium, które go dotyczyły. W tym czasie wyegzekwowano niespełna połowę z siedmiu kar, jakie były nałożone na polityka Konfederacji. To już jest nieaktualne. W związku z tym Sejm zmienił regulamin.
Musimy także zwrócić uwagę na fakt, że teraz – już po zmianie regulaminu Sejmu – jest możliwa egzekucja całego „długu” posła. Centrum Informacyjne Sejmu przekazało informację, że polityk Konfederacji Grzegorz Braun będzie mieć każdego miesiąca potrącaną połowę swojego poselskiego uposażenia oraz straci całą dietę parlamentarną. To z kolei oznacza, że zamiast 16 800 zł brutto, co miesiąc będzie zarabiać 6 400 zł. Jak dotąd ściągnięto z pensji Grzegorza Brauna 26 900 złotych.
Jednak musimy odnotować fakt. Otóż Grzegorz Braun powołał się na ekspertyzy konstytucjonalistów – profesor Sabiny i profesora Marka Chmara, i zauważa, że wewnętrzne regulacje sejmowe dotyczące nakazu maskowania są po prostu nielegalne.
Dziś żaden rząd na świecie nie jest z boskiej lecz z diabelskiej/ masońskiej legitymacji. Rządy szatana długo już nie potrwają, szczególnie w Polsce a jego pomocnicy na Ziemi staną się, co najmniej, banitami czego im szczerze życzę bo wtedy przetrwają. Króluj nam Panie Jezu!
nie dajcie się! Konfederacja musi wyrzucić to bagno z sejmu!
???????
czy nie można pozwać marszałek za nadużycie uprawnień? jaka jest droga odwoławcza w świetle niekonstytucyjności?
Ale kto ma ją pozwać? Przecież prokuratura jest pisowska to sama ma się pozować? Tak jest w krajach totalitarnych.
Skazany? Przecież nakaz noszenia masek przez osoby nie mające żadnych dolegliwości chorobowych (mając dolegliwości chorobowe, przy zakażeniu, mamy wysokie stężenie wirionów, czyli cząstek wirusa w jamie ustnej, ślinie oraz wydzielinie z nosa i możliwość zewnętrznej transmisji) nie ma żadnego odzwierciedlenia w wirusologii. Politycy bezwzględnie zobowiązani są stosować się do wytycznych i rekomendacji wirusologów.
Oficjalni wirusolodzy są na usługach BIGFHARMY, a ci wirusolodzy, którzy mówią coś innego są: sekowani, wyzywani od szurów lub zbywani. Dlaczego wszelką dyskusja została ZKNIETA! Obowiązuje narracja BIGFHARMY, która zarabia miliardy na robienie z ludzi durnia.
Mafia opanowała cały kraj….No ale nowy WAŁ działa…..