„Zabójczy System. Ratownik medyczny przełamuje zmowę milczenia” – książka, która ukazuje samą prawdę na temat „pandemii” koronawirusa oraz służby zdrowia w Polsce
– Witam na spotkaniu autorskim z racji nowej książki, którą napisaliśmy w trójkę. Jest to „Zabójczy system. Ratownik medyczny przełamuje zmowę milczenia”. Ta książka to wywiad rzeka z obecnym współautorem tej książki. Nikt z medyków albo niewielu chciało mówić, co się dzieje. Zadzwoniłem do Damiana i zaproponowałem jemu ten wywiad, wiedząc, że kilka miesięcy wcześniej opublikował na Facebooku bardzo prawdziwy post. On zgodził się przyjechać do studia i wtedy nagraliśmy rozmowę, którą oczywiście potem YouTube skasował. Jakoś tak nosiliśmy się z tym pomysłem, że trzeba coś takiego nagrać. Rok temu zacząłem jeździć w trasę z Grzegorzem i promowaliśmy nasze książki, i powiem Wam, że co jakiś czas się kontaktowałem z Damianem i on zaproponował, żeby napisać tę książkę – mówi redaktor Piotr Szlachtowicz z telewizji wRealu24.- Spotkanie autorskie z racji wydania nowej książki „Zabójczy system. Ratownik medyczny przełamuje mowę milczenia”
- Grzegorz Płaczek o odwadze ratownika medycznego, który nie bał się opowiedzieć Polakom prawdy
- Patologie i absurdy w służbie zdrowia według ratownika medycznego Damiana Garlickiego
- Nadmiarowe zgony w w roku 2020 oraz 2021
Grzegorz Płaczek wypowiada się na temat Damiana Garlickiego i książki
– Polko i Polaku! Nigdy nie sądziłem, że będziemy w takim składzie siedzieć naprzeciwko Polaków i że będziemy robić rzeczy, które robimy. Ja wciąż jeszcze myślę, że Damian jest na początku tej historii z nami i najmniej wierzy w to, co w ogóle się teraz dzieje, tak naprawdę, wokół nas. Mieliśmy dużo dylematów, czy rozpocząć tę przygodę, czy napisać tę książkę dlatego, że ja o osobiście się po prostu bałem. Damian jest oczywiście bohaterem dla mnie dlatego, że jeżeli wyobrazimy sobie obecną sytuację klasycznego ratownika medycznego, a to nie jest klasyczny ratownik, to jest osoba, która uczy innych ratowników, i komfort, który mógłby ktoś mieć przez lata, i czerpać garściami z sytemu, a system robi wszystko, że uspokajać, i żeby kupować medyków, to wtedy z punktu widzenia rodziny, pracy zawodowej, ryzyka, musimy głęboko mieć w sercu i docenić to, że ktoś jednak wyszedł z tego systemu – mówi aktywista Grzegorz Płaczek.
Dr Ratkowska: UJAWNIAMY szokujące tajne dokumenty firm farmaceutycznych! O co chodzi? [WIDEO]
„Pandemia” koronawirusa, odwaga i walka z systemem
– Możemy sami zrozumieć, jak ktoś musi kochać Polskę, żeby wyjść z tego systemu. Takich ludzi, którzy w ostatnich dwóch latach pokochali Polskę na nowo, bo ja ją pokochałem na nowo, jest wielu. Wy również jesteście w tej grupie. Ta książka powstała po to, aby pomóc wielu osobom. Po pierwsze, ta książka jest napisana dla Was. Pozwolę sobie przeczytać: książka ta dedykowana wszystkim niezłomnym Polakom, organizacjom wolnościowym, zrywom, stowarzyszeniom i ruchom społecznym, jest naszym podziękowaniem za odważną postawę i walkę o prawdę – kontynuuje Grzegorz Płaczek.
Artur Dziambor u Jaruzelskiej: Kto zdradził, a kto został zdradzony? [WIDEO]
Patologie w służbie zdrowia! Książka wywiad z ratownikiem medycznym Damianem Garlickim
Wstrząsająca i zapadająca w pamięci przejmująca rozmowa Piotra Szlachtowicza i Grzegorza Płaczka z Damianem Garlickim, który jest ratownikiem medycznym, o patologiach jakie mają i miały miejsce w ostatnich dwóch latach w służbie zdrowia. Okres wakacyjny 2021 to czas, kiedy odnotowano zwiększoną ilość epizodów neurologicznych i kardiologicznych. Wtedy także zwiększyła się liczba wyjazdów z rozpoznaniem lub podejrzeniem udarów mózgu wśród osób, które wcześniej przyjęły tak zwaną „szczepionkę”. Wtedy też pojawiły się rozmaite przypadłości kardiologiczne – od problemów z uregulowaniem ciśnienia systemowego, po, nawet, zaburzenia rytmu i nagłe zgony sercowe. Społeczeństwu nie podaje się prawdziwych przyczyn zgonów. Do tej samej grupy zgonów zalicza się osoby, które zmarły w związku z C19, jak i również z powodu zawału mięśnia serca, udaru mózgu, itp. Ta choroba pojawia się w oficjalnych statystykach jako choroba współistniejąca. Zatem czy z punktu widzenia twardych danych oraz statystyk, można to wszystko nazwać pandemią? To wszystko działo się w roku 2020 i w 2021. W efekcie walki z koronawirusem zaniedbani byli pacjenci, którzy zmagali się z innymi chorobami.
Źródło: wRealu24 (BanBye)
Bądź z nami na Twitterze, YouTube oraz Facebooku:
https://youtube.com/channel/UCnm4qyYN6OuMKYI95IvGhWg?sub_confirmation=1
https://www.facebook.com/Wolno%C5%9B%C4%87TV-112056964836550