W ostatnim czasie na antenie Polsatu gościem Wydarzeń był Jakub Kulesza, poseł Konfederacji. W rozmowie z dziennikarką ujawnił, że rząd Mateusza Morawieckiego zrzuca całkowitą odpowiedzialność za rekordową inflację na wszczęcie przez Putina wojny na Ukrainie.
W czerwcu 2022 roku byliśmy świadkami przeogromnej inflacji konsumenckiej, której stopa procentowa w naszym kraju wyniosła aż 15,6% w ujęciu rocznym, według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Jest to najwyższy odczyt wzrostu cen od ponad 25 lat, a konkretnie od marca 1997 roku.
✅ Jakub Kulesza w Polsacie UJAWNIA: Morawiecki PROSIŁ nas by nie winić rządu za inflację tylko PUTINA, wtedy będziemy patriotami… pic.twitter.com/946JdqciNG
— WolnośćTV (@WolnoscTV) July 9, 2022
To WSZYSTKO wina PUTINA!
„To jest świetna strategia rządu – z resztą widzimy to od początku agresji – że jakakolwiek krytyka rządu, to nie można rządu krytykować, bo to Putin za tym stoi. W każdym momencie, jak mówimy o wysokich cenach, to nie, bo to wszystko wina Putina.” – tłumaczył Jakub Kulesza.
Polityk ujawnił, że premier Mateusz Morawiecki nie chce nawet w najmniejszym stopniu poczuć się do odpowiedzialności za bardzo szybki i olbrzymi wzrost cen, zarówno w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym. Premier uważa za niepatriotyczne krytykowanie rządu. Cóż za bezczelne i absurdalne słowa! W końcu to „Putin jest winny” polityki rozdawnictwa prowadzonej przez PiS, a także wprowadzania wielu podatków i opłat.
„Doszło do tego, że nawet na spotkaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego premier, korzystając z tego, że to ma być tajne, ale nie jest to tajemnica państwowa, poprosił nas wszystkich, skierował się z apelem, by nie winić rządu za inflację, tylko winić Putina. Wtedy będziemy patriotami, jak będziemy zrzucać całą winę na Putina.” – dodał poseł Konfederacji.
Grzegorz Braun, Kulesza: NOWY REKORD 13,9% INFLACJI w Maju! – Ratuj się kto może! [WIDEO]
Nie widać wizji, w której galopująca inflacja w Polsce miałaby się zatrzymać.
Jakub Kulesza twardo zdementował słowa Morawieckiego i jego rządu, objaśniając, że owszem, agresja Rosji na Ukrainę jest również dodatkowym czynnikiem rosnącej inflacji, ale na pewno nie głównym. Ostatecznie to działania obecnych rządzących miały decydujący wpływ na efekt wzrostu cen, który teraz obserwujemy.
„Wystarczy prześledzić działania rządu, działania Rady Polityki Pieniężnej, lockdowny, podwyżki podatków, zwiększenie wydatków publicznych – to wszystko przyczyniło się w największym stopniu do inflacji. Wystarczy porównać inne kraje Unii Europejskiej. No nie bez powodu w Polsce jest jedna z największych inflacji, galopuje, i nie widać w ogóle jakiejś wizji, żeby miała się zatrzymać bądź obniżyć.” – podsumował.