Krzysztof Bosak UJAWNIA: Co Polsce przyniósł szczyt NATO? Polska zagrożona? [WIDEO]
Tak nie rozwija się gospodarki
– To nie jest powód do dumy, lecz to jest dowód obłędu. To znaczy gospodarki nie rozwija się w ten sposób, że w Brukseli zaakceptowanych przez grupę urzędników jest 5 200 celów do spełnienia. W ten sposób gospodarkę się tłamsi – dodaje polityk Konfederacji i następnie kontynuuje: „Jak się bierze kredyty, czy jakiekolwiek inne umowy – to jest termin zapłaty. Jak nie wpłyną pieniądze, to jest możliwość, aby domagać się jakichś sankcji”.
Rząd, który nie potrafi negocjować w Unii Europejskiej
– Państwo polskie zaakceptowało umowę, której ma obowiązki, ale nie ma praw. To z kolei pokazuje, że rząd źle negocjował. Od roku 2020 wszystkie negocjacje były źle prowadzone, gdyż nasze prawa, jako państwa polskiego i społeczeństwa, nie są zagwarantowane na piśmie. I to, co zostało w tej chwili rządowi Prawa i Sprawiedliwości, to prosić prezydenta, żeby latał do Brukseli i płaszczył się przed panią von der Leyen – zaznacza Krzysztof Bosak. – Od czego zatem mamy ambasadora? Od czego mam ministra konstytucyjnego do spraw europejskich? Od czego są ci wszyscy ludzie? Dlaczego prezydent Andrzej Duda musiał tam latać? To nie ten poziom. Nie ma również podstaw prawnych, żeby te pieniądze wyegzekwować. A Bruksela już w tej chwili ma podstawy prawne, że my płacimy do Unii Europejskiej europodatki, bo tak negocjowali – wypowiada się poseł Konfederacji.
Źródło: Śniadanie Rymanowskiego (Polsat News)