Krzysztof Oppenheim o Ukrainie
– Mamy do wyboru płakać albo się troszeczkę pośmiać. To jest taki trochę śmiech przez łzy. Natomiast rzeczywiście moją specjalizacją jest wyszukiwanie słabości systemu. Nie mam żadnych złudzeń, że system jest po to, żeby nas niszczyć. Czy to jest w formie pandemii, czy to jest w formie wciągnięcia nas w wojnę. To są ciągle ci sami ludzie, ciągle ten sam system, więc po części mam dużą wiedzę, a przede wszystkim dużo obserwacji i o tym właśnie dzisiaj chciałem porozmawiać – mówi Krzysztof Oppenheim.
Krzysztof Oppenheim o Ukrainie i o tej bardzo „dziwnej” wojnie
– Nie będę do tematu podchodzić od strony wojennej, od strony stosunków rosyjsko – ukraińskich. Bardzo dziwna wojna to jest. To hasło usłyszałem u pana w stacji. Co oznacza stwierdzenie „bardzo dziwna wojna”? Wiele osób mówiło, łącznie ze mną, że tej wojny na pewno nie będzie. Ona nie miała prawa się zacząć – dodaje Krzysztof Oppenheim.
Źródło: wRealu24 (BanBye)