Dzisiaj w telewizji internetowej wRealu24 poruszany jest temat ewentualnego konfliktu na linii Rosja – Ukraina. To wszystko dzieje się w pobliżu naszych granic. Znaczenie ma w tym wypadku także cała otoczka geopolityczna. Przy granicy Ukrainy z Rosją rozmieszczone są wojska rosyjskie. Co to zatem może oznaczać? Czy możliwy jest konflikt? Jakie jest zatem ryzyko konfliktu zbrojnego? Czy możliwa jest napaść Rosji na Ukrainę? O tym wszystkim mówi Leszek Sykulski.
Leszek Sykulski o Rosji
– Wojna między Rosją i Ukrainą, taka wojna niewypowiedziana, toczy się od 8 lat, od 2014 roku. Jeśli natomiast chodzi o inwazję Federacji Rosyjskiej, czy też państwa związkowego Rosji i Białorusi, na Ukrainę, łącznie ze szturmem na Kijów, z planami okupacji całej Ukrainy albo też jej większej części, to moim zdaniem tego typu ryzyko znikome albo po prostu żadne. Wynika to z tego, że w mojej ocenie żadnej inwazji, w dającym się przewidzieć czasie, po prostu nie będzie. Nie jest to zbieżne z interesem rosyjskim, gdyż Rosja ma zupełnie inne plany – zaznacza Leszek Sykulski.
Źródło: wRealu24 (BanBye)