– „Spróbuję wziąć od razu byka za rogi i proponuję taką formułę – spróbuję w 30 minut opowiedzieć, z czym do państwa przyjechałem. Chcę zrobić analizę, którą wspólnie z majorem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Tomaszem Budzyńskim robimy. Wiele osób nam pomaga. Niektóre osoby wymieniany z imienia i nazwiska, inne nie. Nigdy z Tomkiem nie uważaliśmy, że mamy monopol na rację. Przez ostatnie pół roku zajmowaliśmy się wojną. Wojna trwa od lutego, więc nie trwa jeszcze pół roku. Już po książce „Zapisy zarazy 2”, czyli pod koniec listopada, Tomasz Budzyński zaczął systematycznie wyjeżdżać na Ukrainę, dlatego że miał już stamtąd bardzo ciekawe i niepokojące informacje” – rozpoczyna wykład dziennikarz śledczy oraz autor wielu książek, pan Wojciech Sumliński.
– „Wiele informacji wskazywało, wiele źródeł potwierdzało, że ta wojna będzie. Mniej więcej na początku stycznia, ja już mówiłem o tym, że ta wojna, niestety, będzie” – kontynuuje Wojciech Sumliński, po czym dodaje: „Ludzie mieniący się analitykami, między innymi Jacek Bartosiak, mówili: wojny nie będzie na pewno. Także Marcin Rola mówił, że na pewno nie będzie tej wojny!”.
Wojciech Sumliński mówi o roli USA oraz Polski w tej wojnie. Ta wojna oznacza tragedię dla wielu osób, cywili, dzieci i matek, które zostały na Ukrainie. Jednak warto mieć pewne inne spojrzenie na tę wojnę. Chodzi o interesy mocarstw w tym konflikcie. Warto także zadać sobie pytanie: „czy to (nie)nasza wojna?!”.