„Gazeta Wyborcza” napisała o Cejrowskim, że ten „usprawiedliwia Putina”. Gazeta próbuje zrobić ze znanego podróżnika oraz komentatora politycznego ruskiego szpiega. Wszystko to odnosi się do wywiadu Wojciecha Cejrowskiego, którego ten udzielił w radiu „WNET”. Wtedy Cejrowski analizował sytuację, jaka ma miejsce na Ukrainie. Jednak nie był on prorosyjski, a tylko obiektywny. Wszyscy, którzy znają poglądy Wojciecha Cejrowskiego wiedzą, że oskarżanie go o prorosyjskość jest grubą przesadą.
Wojciech Cejrowski o Rosji
Podróżnik często w swoich wypowiedziach odnosił się krytycznie do Rosji oraz Niemiec. W wywiadzie dla „WNET” Wojciech Cejrowski jedynie na chłodno analizował to, co dzieje się obecnie na Ukrainie, która pogrążona jest w wojnie. Według Cejrowskiego Putinowi przeszkadzało to, że Ukraina chciała przystąpić do NATO oraz do Unii Europejskiej. Wtedy pociski rakietowe mogłyby zostać rozmieszczone bliżej Moskwy. Stąd ten atak Putina na Ukrainę.
Faktem jest, że Cejrowski zapomniał o Litwie, Łotwie oraz Estonii, które także są około 500 km od Moskwy. Jednak te kraje nie mają odpowiedniej głębi terytorialnej i są praktycznie nie do obrony. To sprawia, że NATO nie lokuje tam zbyt wielkich sił.
Źródło: Wojciech Cejrowski (YouTube), Radio WNET, NCzas