Wojciech Cejrowski w poniedziałek rozmawiając z Łukaszem Jankowskim w Radiu WNET o Wołodymirze Zełeńskim zwrócił uwagę, że prezydent Ukrainy do tej pory nie przeprosił Polaków za Rzeź Wołyńską, a mimo to przyjmuje od nas pomoc.
– W kwietniu był wynegocjowany pokój. Putin powiedział, że wycofa się z całej Ukrainy (…), że życzy sobie w związku z tym, że zaatakował, podeptał ich, a teraz mówi: teraz zobaczyliście, jaki jestem silny, podeptałem was. Teraz w kwietniu się dogadali, że się cofnie z całego terytorium Ukrainy. W zamian za co? Za kolejną obietnicę, że Ukraina nigdy nie wejdzie do NATO i nigdy nie będzie miała broni atomowej – zaznaczył Cejrowski.
– I Żeleński siedział przy stole i zgodził się na ten układ, bo jak mu giną ludzie na jego terytorium, to w zasadzie człowiek odrobinę uczciwy, chociaż od pionka oligarchów dużo nie oczekuję, ale człowiek odrobinę uczciwy, jak widział porozwalane trupy i domy, to przyjmuje takie warunki – dodał podróżnik
– Nawet jeżeli je przyjmuje nieszczerze i myśli sobie: dobra, za pięć lat się zapiszemy do tego NATO ponownie i pogadamy o ładunkach nuklearnych na moim terenie, ale na razie w zamian za pokój obiecuję coś takiego – powiedział
– A co powiedział pański Żeleński, niedawno? Ja nie mogę uwierzyć w te słowa. Pan potwierdzi, że to prawda – zapytał prowadzącego
– Co pan znowu tutaj Żełeńskiego wpycha. Ani mój ani pański, to prezydent Ukrainy. Ani pana brat ani mój brat – odpowiedział Jankowski
Wołodymir Zełeński wrogiem Polski, bo za Wołyń nie przeprosił do tej pory!
– Brat na pewno nie (…) To raczej wróg Polski, bo za Wołyń nie przeprosił do tej pory, a pieniążki bierze z Polski. Żeleński wzywa NATO, żeby prewencyjne uderzenie atomowe zrobić na Rosję. To w tej sytuacji w Ameryce to oceniono (…), że ześwirował. Poprzednio myśleliśmy, że świrem jest Putin. Doszliśmy do wniosku, ja z panem w tej rozmowie, że wycofano się z tego, że jednak nie świr, klepki mu się nie poprzesuwały, tylko zbrodniarz wojenny. Trzeba się rakiem wycofać z kontaktów ze świrem. Trzeba grać na zmianę reżimu na Ukrainie. Przecież ten człowiek jest niepoczytalny. I jeszcze zapisuje się do NATO – podsumował Wojciech Cejrowski
Wojciech Sumliński: Zełenski chce wojny atomowej? Czy Polska zamieni się w pustynię nuklearną?