Przed warszawską izbą lekarską toczą się postępowania przeciwko grupie lekarzy. Jedną z nich jest doktor Dorota Mieszczak-Woszczyna, która dzisiaj przyjechała na przesłuchanie. Wezwanie dotyczy informacja, że pani doktor ma obowiązek stawić się jako lekarz w sprawie przesłuchania. Nie było na wezwaniu wskazane, czego ma dotyczyć to przesłuchanie. Nie wiadomo tak naprawdę, czego ma dotyczyć ta sprawa oraz wezwanie. Doktor Mieszczak-Woszczyna ma zgłosić się w charakterze lekarza, którego ma dotyczyć przesłuchanie. Wcześniej lekarka dostała pismo i miała się określić, czy podpisała któryś z apeli albo list do rządu. Lekarka zaznacza, że jeden z tych apeli, a dokładnie list do naszego rządu oraz do premiera Morawieckiego, dotyczy kwestii przeciwko przymusowi szczepień.
Jan Pospieszalski pyta lekarkę, czy czuje się winna. Lekarka przyznaje się do tego, że podpisała apel, gdyż przymus szczepień kojarzy się jej tylko z wojną lub jakimś stanem wyjątkowym. Zgodnie z rezolucją Rady Europy pani Dorota Mieszczak-Woszczyna podpisała ten apel, gdyż jest za wolnością wyboru.
Szczepienia są potrzebne, jednak absolutnie nie mogą być przymusowe. Pospieszalski zauważa, że mamy sytuację wyjątkową. Jest pandemia, jest wiele zakażeń oraz zgonów. W pierwszej chwili lekarka, kiedy jeszcze nie mieliśmy doświadczenia z wirusem, mówi o pewnym niepokojącym objawie. Ludzie na ulicach bali się siebie. Było to zupełnie nowe doświadczenie.
Pani Doktor Woszczyna jest wspanialym lekarzem, nie daje sie podlemu systemowi finansowanemu przez firmy farmaceutyczne, za to mam do niej wielki szaunek. Jestem jej pacjentka, trafilam do niej bardzo chora,po kilku miesiacach terapii juz jest duzo lepiej, idziemy w dobrym kierunku, stosuja madre i logiczne metody leczenia- znalezienia przyczyn kazdego najdrobniejszego zaburzenia w organizmie, leczy wielotorowo, glownie naturalnymi srodkami, w ten sposob mozna uzdrowic kazdy chory system i wyjsc na calkowita prosta, wierze w to bo widze spektakularne postepny, schorzenia kore lekarze uwazali za nieuleczalne zaczely znikac. gdyby kazdy leczyl tak jak dr. Woszczyna nie bylo problemu chorob przewleklych, zawalow, nowotworow itp. wielki szacunek, oby sie nigdy po zadnym naciskiem nie dala zmienic.
Bardzo dobry lekarz. W końcu taki który leczy , żeby wyleczyć. W Polsce to tylko leczą na zasadzie komputera , wpisują objawy i komputer pokazuje co zapisać na recepcie. Pacjent leczony , lecz nie wyleczony. Zysk ciągły.
Najpierw mówi, że korzystała z amerykańskich badań, później, że to były angielskie. Coś ona kręci, cała ta jej wypowiedź grubymi nićmi szyta.
amerykance i angole to ta sama cywilizacja, duzo sie nie pomylila
Jeśli nami dalej będą rządzić Kretyni z PiS oraz ich następcy z PO, itp- tak będzie jeszcze gorszej- Polska nasz kraj jest już na równi pochyłej tocząc się w dół- nie ma autorytetu- są smartfony.