– Świat przeżywa szok. O ile lewica zawsze wiedziała, czego oczekiwać od Władimira Putina, to prawica przeżywa prawdziwy wstrząs, ponieważ Putin się kreował na obrońcę prawicy, wyśmiewał bolszewików, pluł na Rosję carską, na porządek, a teraz postępuje zupełnie inaczej. Zamiast do caratu, odwołuje się do związku sowieckiego. Bolszewicy dalej są źli, ale Stalin jest już dobry, ale jest też trochę zły, bo nie zauważył, że w Konstytucji sowieckiej jest możliwość wyjścia ze związku sowieckiego – udziela komentarzu Janusz Korwin-Mikke z Konfederacji.
Janusz Korwin-Mikke o Putinie
– Niestety działania prezydenta Rosji są absolutnie niezrozumiałe. Chodzi o jego poczynania. Nawet nie wiadomo, co on chce osiągnąć. Dałem takie oświadczenie na dzień przed inwazją, że byłoby bardzo niedobrze, gdyby Rosja przekroczyła granice tych republik, których niepodległość słusznie uznała – dodaje polityk Konfederacji Janusz Korwin-Mikke.
Źródło: Janusz Korwin-Mikke (YouTube)