Robert Winnicki otwarcie mówi o Marszu Niepodległości oraz o decyzjach jakie miał podjąć prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Ostatnie był to bardzo gorący temat, gdyż nawet mówiło się o tym, że Marsz Niepodległości miał się nie odbyć. Tym straszył Polaków-patriotów właśnie Rafał Trzaskowski, dla którego takie wartości jak „Bóg, Honor, Ojczyzna” nie znaczą tyle, ile znaczą dla polskich patriotów. Na szczęście Marsz Niepodległości odbył się wczoraj w Warszawie. Mówi się nawet o 150 tysiącach Polaków, którzy przyjechali do stolicy manifestować swój patriotyzm, swoją polskość oraz swoje przywiązanie do ojczyzny.
– Wygrała Polska i wygrało hasło „Niepodległość nie na sprzedaż”. To było hasło tegorocznego Marszu Niepodległości. To hasło i cały ten marsz przeszkadzał najbardziej żałosnemu Rafałowi Trzaskowskiemu, który jeszcze w zeszłym roku starał się przypodobać wyborcom Konfederacji, mówiąc że sam chce się wybrać na Marsz Niepodległości – mówi Robert Winnicki.
– W tym roku Trzaskowski robił wszystko, żeby zakazać ten marsz. Wytworzył on pewną atmosferę wokół tego marszu, lecz my, polscy patrioci, pokazaliśmy, czym jest dla nas ten marsz oraz jak ważny jest dla nas wszystkich.