– Nie będę Wam mówił, że wojna jest barbarzyńska, że wojna nie jest sposobem rozwiązywanie problemów między ludźmi cywilizowanymi. Wojna to śmierć, cierpienie, zabijanie się wzajemne, wydawanie ogromnych kwot na burzenie domów. To jest oczywiste, ale czemu ludzie się godzą na wojnę? Skoro wojna jest takim złem, to czemu znaczna część polskiego społeczeństwa byłaby w tej chwili gotowa pójść na wojnę? – stawia pytania Sebastian Pitoń.
Sebastian Pitoń: Propaganda zachodnia przedstawia Polaków jako odpowiedzialnych za wojnę z Rosją!
Kto chce wojny?
– Żeby pójść na wojnę to trzeba dokonać dwóch rzeczy. Po pierwsze, trzeba stworzyć poczucie zagrożenia, żebyśmy czuli, że ten nasz wróg stanowi dla nas gigantyczne cywilizacyjne zagrożenie. Tą rolę zrobiło pewne wychowanie i media, ponieważ zwróćmy uwagę, że Rosja nie ma żadnych roszczeń terytorialnych czy innych wobec Polski – przekonuje Pitoń.
Czego uczy się dzieci na Ukrainie?
– Tak jak na przykład mamy nieuregulowany traktat pokojowy z Niemcami po II wojnie światowej. Można powiedzieć, że jest to jakaś furtka do próby odzyskiwania zachodnich ziem. Czy na przykład Ukraina w różnych swoich atlasach historycznych dla dzieci opowiada o rdzennie ukraińskich terenach, które sięgają praktycznie do Krakowa. Rosja takich zakusów nie ma. Ale drugim elementem jest dehumanizacja wroga. To jest bardzo ważne, żeby tego wroga nie uważać za człowieka, bo w naszym kręgu kulturowym cywilizacji łacińskiej mamy taki element etyki obiektywnej. Uważamy, że każdy człowiek jest naszym bliźnim – dodaje Sebastian Pitoń.
Sebastiana Pitonia opinia na temat wojny na Ukrainie!
Sebastian Pitoń i Konfederacja Korony Polskiej nawołują do zaprzestania wojny na Ukrainie oraz zaprzestania udzielania pomocy Ukrainie. Pitoń uważa, że wojna została sprowokowana przez NATO, ale jednocześnie potępia Władimira Putina i wojnę. Zdaniem Pitońa, Rosja chce zniesienia sankcji i neutralności Ukrainy, a Ukraina chce gwarancji bezpieczeństwa jej terytorium i odbudowy zniszczonej infrastruktury. Pitoń uważa, że porozumienie jest możliwe i że Polska powinna wysłać tam dyplomatów, żeby rozwiązać konflikt drogą pokojową. Konfederacja Korony Polskiej uważa, że każdy czołg wysłany na Ukrainę to przedłużanie wojny i cierpienia narodu ukraińskiego. Zdaniem Pitońa, wojna na Ukrainie to wojna hegemoniczna, o przedłużenie hegemonii Stanów Zjednoczonych, która nie jest naszą wojną.
Pitoń ma rację, że wojna na Ukrainie to wojna hegemoniczna, która nie służy interesom Polski. Dodatkowo, wysłanie czołgów na Ukrainę nie przyniesie końca wojny, ale tylko przedłuży cierpienia narodu ukraińskiego. Pitoń poprawnie zauważa, że należy szukać rozwiązania konfliktu drogą dyplomatyczną, a nie tylko przysyłać więcej pieniędzy i broni. Co więcej, Pitoń słusznie potępia wojnę i Putina, ale jednocześnie rozumie, że konflikt na Ukrainie został sprowokowany przez NATO.
Sebastian Pitoń: To nie nasza wojna! Czy Polacy chcą walczyć i umierać za dzisiejszą Ukrainę?