„To nie czas i miejsce. Grozi nam wojna! Model ekonomiczny będziemy zmieniać kiedy indziej”. – Czy ma to sens, czy jednak trzeba nieprzerwanie dążyć do wolnego rynku? – pyta redaktor. – Wojna jest zmianą i ona wymusza zmiany. To, co my chcemy, czy nie chcemy, to będzie drugorzędne wobec tego, co się dzieje. Mamy proces powszechnej militaryzacji, który powoduje, że już sam model się sam z siebie zmienia – odpowiada Tomasz Wróblewski.
Tomasz Wróblewski: Jak powstrzymać upadek świata?!
Militaryzacja przemysłu i zmiany…
– Militaryzacja przede wszystkim przemysłu wymaga zmiany nastawienia produkcji przemysłowej. Widzimy w Stanach Zjednoczonych, gdzie specjalnie jest produkowana amunicja i broń na potrzeby wojny na Ukrainie. Także niemieckie zakłady się przestawiają. Militaryzacja stosunków międzynarodowych, gdzie nie wystarczy określić warunki handlowe, ale także trzeba zapewnić, że te szlaki handlowe będą chronione i będą bezpieczne – ciągnie dalej dziennikarz ekonomiczny.
Bezpieczeństwo, energetyka i kanały dystrybucji żywności
– Coraz częściej mówimy o tym jak ma funkcjonować bezpieczeństwo w kraju. Energetyka jest zależna od militaryzacji, bo jest zależna od stosunków wojennych. Obrót żywnością także podlega militaryzacji, bo jest uzależniony od kanałów dystrybucji, dostaw żywności z Ukrainy, z Rosji, przepływu przez Morze Czarne. Także dodatkowo cała energia odnawialna, jak się okazało, jest przedmiotem militaryzacji, Trudno powiedzieć, że możemy zachować jakiś model, kiedy on sam się zmienia – ocenia Tomasz Wróblewski.
Coraz większa rola i udział państwa, coraz mniej wolności
– Ten model ekonomiczny zmienia się w kierunku nierynkowym. Udział państwa i rola państwa jest coraz większa. Tak naprawdę widzimy w coraz większej przestrzeni i w takiej bucie, i zachowaniu się państw. Ingerencja państwa praktycznie we wszystkie przestrzenie życia. Dlatego ten model się zmienia. Jeżeli ktoś mówi, że to nie czas na zmiany, to tak naprawdę mówi o tym, że pozwólmy, żeby państwa zagrabiały, zawładnęły jak największą przestrzenią, jak największą częścią naszego życia. Gospodarka nigdy nie słucha się tych, którzy mówią, jak ma funkcjonować, tylko zawsze reaguje na jakieś bodźce – podkreśla pan Wróblewski.
Tomasz Wróblewski: Inflacja OBALI RZĄD?! Nawet emeryci im tego NIE DARUJĄ? [WIDEO]
Źródło: NamZalezy.pl (YouTube)
Daje się już słyszeć to i ówdzie że Polacy zaczynają przeglądać na oczy. Rozdawnictwo już przestaje działać. USA produkuje broń dla Ukrainy ale mają największy w tym interes, który należy bronić. Polska nie ma żadnych. Nie znam ani jednego przykładu w czym Ukraina nam pomogła ,jedynie co to zaszkodziła. Niedługo wybory i mam nadzieję że Polacy policzą się z tymi szkodnikami przy urnach wyborczych. Obawiam się tylko żeby nie wymyślili czegoś aby wybory się nie odbyły. Wszystkie chwyty dozwolone są .
Niestety szanowny panie Polacy dadzą się robić w ciula bo są za głupi żeby wybrać mądrego przywódcę.!!!!!!!!!!/ tj.80% społeczeństwa/.Ci mądrzejsi nie dają się jak tylko mogą,ale ich siły już opuszczają…….
Przeciwko Polakom jest wymierzona broń propagandy, cenzury i ekonomii. Jak mają zdobywać wiedzę, gdy z premedytacją są wprzęgnięci w walkę o byt, która zabiera im większość czasu. Pracują ponad siły, ponad ustawowy wymiar czasu, często z mobbingiem na karku i z niewolniczymi kredytami. Ci co tak potępiają Polaków sami wpisują się w zdradzieckie tony. Potępiać można i trzeba ten niepolski rząd.